Funkcjonariusze z wrocławskiej drogówki zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji drogowej. Kierowca prowadził samochód mając blisko 2.5 promila alkoholu w organizmie. Po tym jak stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w inne auto, a następnie ogrodzenie cmentarza. W wyniku tego uszkodzeniu uległo kilka nagrobków. Za swoje czyny mężczyzna odpowie teraz przed sądem, a grozić mu może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło 8 listopada br., na jednej z ulic wrocławskiego Ołtaszyna. Jak ustalili policjanci, po godzinie 2 w nocy pijany kierowca jadący osobowym BMW stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w prawidłowo zaparkowanego Volkswagena. Oprócz aut uszkodzeniu uległo także ogrodzenie znajdującego przy jezdni cmentarza oraz kilka nagrobków.

Straty szacuje się, na co najmniej kilka tysięcy złotych.

Interweniujący na miejscu funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o ten czyn, po tym jak próbował odjechać z miejsca zdarzenia.

Badanie przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało blisko 2.5 promila alkoholu w organizmie mężczyzny.

Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz zmieszczenie mienia odpowie on teraz przed sądem. Grozić mu może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.