Wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zabicie psa. Cała sprawa zaczęła się od zgłoszenia o zakłócaniu ciszy nocnej w mieszaniu. Funkcjonariusze po dotarciu na miejsce ustalili, że sprawca znajdujący się pod wpływem alkoholu udusił rękoma swojego małego Sznaucera. Podejrzany po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut z Ustawy o ochronie zwierząt, za co może mu grozić kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat.

 8 stycznia br. przed północą funkcjonariusze pionu prewencji z Komisariatu Policji Wrocław Rakowiec otrzymali zgłoszenie o zakłócaniu ciszy nocnej w jednym z mieszkań w okolicy ul. Kościuszki.

Na miejscu okazało się, że 42-letni mieszkaniec Wrocławia znajdując się pod wpływem alkoholu udusił rękoma swojego małego psa rasy Sznaucer. W związku z tym policjanci zatrzymali podejrzanego i zabezpieczyli martwe zwierzę. Ponadto w trakcie sprawdzania tożsamości mężczyzny okazało się, że jest on poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości celem odbycia kary pozbawienia wolności m.in. za uszkodzenie mienia.

Podejrzany po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut z Ustawy o ochronie zwierząt, za co może mu grozić kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat. Mężczyzna został umieszczony w areszcie śledczym celem odbycia kary za wcześniej popełnione przestępstwa.