Działania operacyjne policjantów z komisariatu na wrocławskim Rakowcu doprowadziły do zatrzymania mężczyzny podejrzanego o dokonanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Sprawca wszedł do jednego ze sklepów i groził pracownicy siekierą, a następnie ukradł pieniądze w kwocie blisko 400 złotych. Nie cieszył się długo wolnością i swoim łupem, ponieważ został wytypowany i zatrzymany przez funkcjonariuszy. Decyzją sądu został już tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

 Do zdarzenia doszło na początku lutego 2018 roku. Policjanci z Komisariatu Policji Wrocław Rakowiec zostali poinformowani o dokonanym napadzie rabunkowym w jednym ze sklepów ogólnospożywczych. Jak ustalili skierowani natychmiast na miejsce policjanci, sprawca wszedł do placówki handlowej i grożąc ekspedientce siekierą doprowadził ją do stanu bezbronności. Mężczyzna następnie dokonał kradzieży pieniędzy w kwocie blisko 400 złotych.

Funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy pracowali na miejscu przestępstwa zabezpieczyli m.in. porzuconą przez sprawcę siekierę.

Dzięki intensywnej pracy operacyjnej policjanci pionu kryminalnego wytypowali i kilka dni później zatrzymali 35-letniego mieszkańca Wrocławia podejrzanego o ten czyn.

Wczoraj na podstawie zebranych przez funkcjonariuszy materiałów dowodowych sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec 35-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na 3 miesiące.

Przypomnijmy, że w świetle obowiązujących przepisów za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Natomiast, jeżeli sprawca tego przestępstwa popełnia je z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozić mu może kara więzienia na czas nie krótszy niż 3 lata.