Szukamy fachowej pomocy i smacznej diety dla żarłoka

Leczenie nadwagi to obecnie jedno z podstawowych zadań dietetyka. W dobie fast foodu, stacjonarnego trybu życia oraz pracy przy komputerze większość z nas zauważa u siebie tendencje do „przyciągania” niepożądanych kilogramów, które zdecydowanie łatwiej „zdobyć” niż „zgubić”. O ile problemy większości z nas może rozwiązać zwyczajne skorygowanie diety i wyeliminowanie z niej produktów wysoko przetworzonych, a także słodyczy i alkoholu, o tyle osobom cierpiącym na znaczącą nadwagę oraz osobom otyłym pomóc może tylko całkowita zmiana stylu życia. Nasz ekspert, dietetyk prowadzący praktykę w warszawskiej dzielnicy Ursynów http://www.kolczynska.dietetyk-vita.pl/ od lat z sukcesami leczy nadwagę poprzez prawidłowo zbilansowaną dietę oraz zachęcanie swoich klientów do aktywności fizycznej i zmiany trybu życia. Sama dieta to bowiem za mało, żeby skutecznie zrzucić niechciane kilogramy i utrzymać zdrową wagę.

Zmiana trybu życia – czy dietetyk ma prawo nam ją narzucić?

Zdecydowana większość z nas udaje się do gabinetu dietetyka po to, żeby stracić nadprogramowe kilogramy i odzyskać piękną sylwetkę. A co w sytuacji, kiedy lekarz od żywienia mówi nam, że sama dieta to za mało? Czy dla pięknej i zdrowej sylwetki jesteśmy w stanie zmienić styl życia? Zmiana stylu życia to znacznie więcej, niż chwilowa zmiana diety i kilkudniowa głodówka – to swoiste przemodelowanie i zreorganizowanie niemal wszystkich aspektów naszego życia. Zmiana zaczyna się w sklepie, jest wyraźnie zauważalna w naszej kuchni i nie pozostaje bez wpływu na to, jak spędzamy czas wolny. Przynajmniej tak to powinno wyglądać w praktyce – śmieje się nasz ekspert, dietetyk z dzielnicy Ursynów, który każdego dnia przekonuje swoich klientów do pozytywnych zmian nie tylko w ich jadłospisie, ale także sposobie wykonywania określonych czynności. Bo, po co jechać windą, skoro można pójść schodami?

Czy dietetyk ma prawo narzucić nam zmianę trybu życia? Oczywiście, że nie! Może jednak stwierdzić, iż bez tego nasze starania oraz wysiłki związane z wdrożeniem nowej diety nie przyniosą zamierzonych rezultatów. Dieta czyni cuda, o ile jest połączona z aktywnością fizyczną. To aktywność fizyczna podkręca metabolizm i pomaga w spalaniu tkanki tłuszczowej. Jeśli będziemy się odchudzać wyłącznie przez dietę, szybko może się okazać, iż po początkowej dużej utracie wagi staniemy w miejscu. Oczywiście, w miejscu staniemy niezależnie od tego, czy połączymy dietę z aktywnością fizyczną czy nie – to naturalny element procesu odchudzania spowodowany tym, że organizm przyzwyczaił się już do nowych zasad i zaczął kumulować energię, zamiast ją wydatkować. W tym miejscu potrzebna jest zmiana w diecie oraz planie treningowym. Jeśli nie mamy tego drugiego może się okazać, że trudniej będzie nam ruszyć z miejsca. Poza tym, jeśli po utracie znaczącej ilości tkanki tłuszczowej nie chcemy borykać się z problemem nadmiaru obwisłej skóry, powinniśmy bardzo poważnie potraktować treningi, zarówno te typu cardio, jak i treningi siłowe.

Małymi kroczkami…

Ostatnia rzecz, o której powinniśmy pamiętać decydując się na walkę z nadwagą to działanie małymi kroczkami. Im mniej będziemy chudli, tym więcej czasu damy naszemu organizmowi na regenerację. Stała utrata wagi jest zdecydowanie lepsza i zdrowsza dla organizmu niż nagłe soki, w których w krótkim czasie tracimy dużo kilogramów. Nadmierna utrata wagi może prowadzić bowiem do rozregulowania gospodarki hormonalnej organizmu, a to z kolei utrudni dalsze odchudzanie.

dietetyk, który nie głodzi