Zaczęło się od planu Schumana z 9 maja 1950 roku na wspólną produkcję stali i wydobycie węgla we Francji i w RFN, a mamy Unię Europejską 27 państw. O świętowaniu Dnia Europy opowiada Leszek Gaś, szef biura Parlamentu Europejskiego we Wrocławiu. Jak będzie wyglądało świętowanie Dnia Europy w tym roku? Sprawdźcie, bo będzie ciekawie.

  • Leszek Gaś, szef regionalnego biura Parlamentu Europejskiego we Wrocławiu

    Leszek Gaś, szef regionalnego biura Parlamentu Europejskiego we Wrocławiu


Nadal znajdujemy się w covidowej rzeczywistości...

Leszek Gaś, szef regionalnego biura Parlamentu Europejskiego we Wrocławiu: – Niestety. Chociaż my cały czas w bezpieczny sposób staramy się wychodzić z trybu online. W 71. rocznicę deklaracji Schumana też szykujemy coś ciekawego.

Co to będzie?

– Organizujemy koncerty za witrynami. Zaprosiliśmy artystów sceny wrocławskiej, takich jak: Alicja Janosz, Bartek Niebielecki, zespół flamenco Anny Patkiewicz, cover band Ramoles czy folkowy Balkan Quartet.

We Wrocławiu jesteśmy biurem regionalnym, eks-centrycznym w odniesieniu do stolicy kraju, chcemy dać wrocławianom przyjemność świętowania tych radosnych rocznic, a przy okazji wesprzeć wrocławskich artystów.

W tym roku, przypadają też 10. urodziny Domu Europy. Organizujemy je wspólnie z przedstawicielstwem Komisji Europejskiej. Jeśli tylko sytuacja pandemiczna pozwoli, zrobimy wspólnie z artystami Festiwal Kultury Europejskiej, a zakończymy to świętowanie w lipcu koncertem-niespodzianką w Capitolu.

30 kwietnia przy ul. Świdnickiej, dzięki współpracy z uczniami V LO otworzyliśmy wystawę pt. „Jestem Europejczykiem”. We współpracy z SKW prowadzimy teraz projekt Pracowni wspólnie.eu, w której wolontariusze mogą się szkolić i realizować swoje projekty. Sami mają fantastyczne pomysły. Aby promować ducha sportu wśród młodzieży, chcą np. zorganizować wyścigi na welodromie przy ul. Żmigrodzkiej. Nasi wolontariusze będą też uczyć bezpłatnie języków obcych dzieci z osiedli, gdzie do tej pory nie było takiej możliwości.

Po co w ogóle Polsce jest Unia?

– Polska leży w Europie w sensie geograficznym, historycznym, kulturowym i gospodarczym. Nie można udawać, że jest inaczej. Europa po II wojnie światowej postanowiła wybrać drogę pokoju, co zaowocowało powstaniem UE. Od półwiecza jest ona ciągle jednym z najbardziej atrakcyjnych miejsc do życia, do którego próbują się przedostać ludzie z innych obszarów całego globu. Jako Polacy mamy historyczne szczęście, że zostaliśmy członkiem UE, dzięki czemu możemy cieszyć się bezpieczeństwem i rosnącym bogactwem następnych pokoleń. Nie ma lepszej alternatywy, bo nie ma alternatywy dla geografii.

Podstawowe działanie biura PE to informowanie o pracach europosłów. Co z ich prac wpłynie na nasze życie w przyszłości?

– Unia jest na progu zielonej rewolucji. W ciągu 5 lat najbardziej odczujemy to w miastach. Mowa nie tylko o budownictwie pasywnym, ale też o zmianie sposobu myślenia o mieście. Ropa się kończy, ceny paliw szybują. Miliony Amerykanów w ubiegłej dekadzie boleśnie odczuły ekonomiczny absurd budowania osiedli oddalonych o kilkanaście kilometrów od centrum – dojazdy samochodem zachłannie pożerają rodzinny budżet. UE stawia na zrównoważony rozwój aglomeracji, na rewitalizację starych budynków, przywrócenie ludziom centrów miast.

Pieniądze z Unii płyną już węższym strumieniem...

– Przez prawie dwie dekady wyrównywaliśmy – dzięki pieniądzom europejskiego podatnika – różnice cywilizacyjne i infrastrukturalne. Język rachunku krzywd do niczego nie prowadzi, a mówienie o naszym członkostwie tylko w kategoriach modernizacyjnych jest ogromnym uproszczeniem. Unia ma do zaoferowania coś znacznie cenniejszego niż pieniądze: jest inkubatorem nowatorskich pomysłów, przykładów dobrego zarządzania, projektów obywatelskich. Dzięki obecności w UE rozwinęliśmy się pod względem technologicznym, teraz przyszedł czas, byśmy ten sukces lepiej wykorzystali społecznie, dla wspólnego dobra.

Rozmawiała Anna Aleksandrowicz

Regionalne biuro Parlamentu Europejskiego we Wrocławiu czynne jest w dni powszednie w godz. 9 – 17.30 (pt. – do 13.30), tel. 71 337 63 63, e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.