Wrocławscy kryminalni w wyniku przeprowadzonych czynności ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży telefonu komórkowego o wartości 1.5 tys. złotych. Sprawdzenia potwierdziły też, że 24-latek był już wcześniej karany za tego typu przestępstwa i odbywał karę pozbawienia wolności. Tłumaczenia i próba obrony nie wystarczyły, wobec zebranych materiałów dowodowych. Policjanci odzyskali skradziony telefon, a zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast w warunkach tzw. ,recydywy’’ wymiar kary wzrasta jeszcze o jej połowę, w tym przypadku do 7,5 roku.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego z Komisariatu Policji Wrocław-Krzyki, w wyniku przeprowadzania czynności operacyjnych, ustalili i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież markowego telefonu komórkowego.
Wartość skradzionego mienia oszacowano na kwotę 1.5 tys. złotych, na szkodę jednej z mieszkanek Wrocławia.
Jak się okazało, zatrzymany przez funkcjonariuszy 24-latek, był już wcześniej karany za tego typu przestępstwa i odbywał karę pozbawienia wolności.
Broniąc się, mężczyzna próbował tłumaczyć śledczym, że podczas nocnego spaceru ulicami miasta zauważył śpiącą na chodniku kobietę i poszedł dalej. Jak wracał tą samą drogą, w miejscu, gdzie wcześniej była kobieta, pozostawione były elementy jej garderoby oraz telefon, który to mężczyzna zabrał. Niestety podczas rozmów z policjantami zatrzymany kilkukrotnie zmieniał swoją wersję wydarzeń, co chwilę wymyślając nowy wątek.
Funkcjonariusze na podstawie zebranych materiałów udowodnili mężczyźnie tą kradzież mienia.
Skradziony telefon policjanci już odzyskali i wróci teraz do prawowitej właścicielki, a mężczyzna trafił prosto do aresztu.
O jego dalszym losie decydować będzie sąd. 24-latek usłyszał już zarzut i w warunkach recydywy grozi mu kara nawet 7,5 roku pozbawienia wolności.
sierż. Monika Perec
