Przepis zabraniający spożywania alkoholu w miejscach publicznych obowiązuje nie od dziś. Osoby, które popełniają tego typu wykroczenie, muszą liczyć się z reakcją straży miejskiej, czy policji. Czasami policjanci pouczają tylko sprawcę takiego wykroczenia lub nakładają mandat albo kierują sprawę do sądu. Wszystko zależy od okoliczności i w głównej mierze od tego, jaki stosunek do popełnionego wykroczenia będzie miał sprawca. Tym razem nic nie zapowiadało obrotu, który za chwilę miała przybrać interwencja.

Policyjni wywiadowcy z wrocławskiej komendy miejskiej zainteresowali się dwoma mężczyznami, z których jeden spożywał alkohol. W toku prowadzonych czynności okazało się, że posiada on przy sobie narkotyki. 8 tabletek ecstasy były powodem, dla którego policjanci rozpoczęli także dalsze sprawdzenia.

Po chwili policjanci jechali już do miejsca zamieszkania 22-letniego mężczyzny. W jego mieszkaniu funkcjonariusze ujawnili kolejne tabletki ecstasy, łącznie 50 sztuk oraz woreczki z suszem roślinnym. Sprawdzenia policyjnym testerem potwierdziły, że jest to marihuana. Niemało, bo z ujawnionej ilości można by było wydzielić blisko 200 porcji handlowych. Były tam też precyzyjne elektroniczne wagi. Policjanci zabezpieczyli również telefony komórkowe oraz gotówkę.

Funkcjonariusze zatrzymali 22-latka, który trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Na bazie zgromadzonego przez mundurowych materiału dowodowego, Sąd Rejonowy zastosował już wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Mężczyzna usłyszał także zarzut posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz uczestniczenie w obrocie tymi substancjami.

st. sierż. Dariusz Rajski

 

 

Powiązane wiadomości