Niestety, jeśli marzyłeś o byciu rentierem i życiu z odsetek od zgromadzonego kapitału, przy aktualnym oprocentowaniu lokat i kont oszczędnościowych raczej możesz o tym zapomnieć. Pieniądze przechowywane w ten sposób właśnie tracą na wartości, a co więcej bardzo realne staje się zagrożenie, że to my będziemy płacić bankom, za to, że bezpiecznie przechowują nasze środki. Powoli jedyne oferty, które są przynajmniej nieco bardziej atrakcyjnie oprocentowane to lokaty z fundusze.
Tylko o co w tym chodzi?
To produkt hybrydowy, przeznaczony dla tych, którzy oczekują nieco wyższego zysku, a zarazem nie chcą lub nie potrafią podejmować samodzielnych decyzji dotyczących inwestowania w fundusze inwestycyjne. W założeniu lokata tego typu jest dzielona. Część powierzonego bankowi kapitału leży spokojnie na tradycyjnej lokacie, a inna część przeznaczana jest na zakup funduszy inwestycyjnych. Bank zwykle kusi wyższym oprocentowaniem, ale trzeba wiedzieć, że zysk nie jest gwarantowany.Artykuł powstał we współpracy z portalem: https://www.tefinanse.pl/
Ryzyko
Załóżmy, że wpłacamy na lokatę 10 tysięcy, które dzielone jest proporcjonalnie. Połowa trafia na lokatę, a druga na fundusz. Teoretycznie, gdy oglądamy jego wyniki historyczne, odsetki mogą wynosić nawet kilka-kilkanaście procent. Tyle tylko, że nikt nie da nam gwarancji, że te historyczne wyniki się powtórzą. Może przecież zdarzyć się i tak, że fundusz będzie generował straty, a my utracimy część kapitału. Co więcej, pamiętajmy, że Bankowy Fundusz Gwarancyjny pokryje nam ową ewentualną stratę tylko w części bezpiecznej. Fundusze nie są bowiem objęte gwarancjami bankowymi. Ryzyko, które ponosimy, jest więc spore. Bank zarabia na prowizji od kapitału i opłatach manipulacyjnych. Te zwykle są niemałe. Chodzi o to, aby zapobiec sytuacji, gdy nerwowy klient, zbyt szybko wypłaci swoje pieniądze, jeśli tylko zauważy stratę.
Czy to ma sens?
Jak każde rozwiązanie tak i to ma swoje wady i zalety. Największą wadą jest wprowadzanie osób nie do końca świadomych finansowo w pewien błąd. Wynika to już z samej nazwy. W założeniu słowo lokata kojarzy się przecież bardzo bezpiecznie, tymczasem mamy do czynienia z produktem, który bezpieczny nie jest. Brak lektury, nieświadomość mogą sprawić, że narazimy się na stratę kapitału skuszeni niepewnym zyskiem. Zdecydowanie uczciwsze jest przemyślenie sprawy i wzięcie jej w swoje ręce. Po prostu samodzielnie przeanalizujmy dostępne fundusze inwestycyjne i ich historyczne wyniki i przemyślmy ten typ inwestycji.