Czas wrócić do przeszłości i przeżyć ją na nowo – Bal Elektryka ożywił ducha lat 50.! Zobacz, co sprawiło, że ta noc była wyjątkowa i dlaczego warto było tam być.
- Wyjątkowe wydarzenie na Politechnice Wrocławskiej – Bal Elektryka.
- Stylowa podróż w czasie – lata 50. w centrum uwagi.
- Prezydent Wrocławia wśród gości specjalnych.
- Artystyczne występy na parkiecie.
W minioną sobotę, Wrocław cofnął się do epoki rock'n'rolla i elegancji. Hotel Haston stał się areną dla XII edycji Balu Elektryka, organizowanego przez Wydział Elektryczny Politechniki Wrocławskiej. Impreza, która corocznie gromadzi nie tylko obecnych studentów, ale i alumnów oraz sympatyków wydziału, tym razem przeniosła uczestników w czasie do klimatycznych lat 50. XX wieku.
Stylizacje prosto z minionego stulecia
Odwiedzający mieli okazję podziwiać czerwone sukienki w białe groszki, kapelusze oraz stylizacje nawiązujące do kultury pin-up girl, co dodawało wydarzeniu autentycznego charakteru epoki. Niemalże każdy detal przygotowań odzwierciedlał dbałość o zachowanie ducha lat 50., co czyniło Bal Elektryka nie tylko miejscem spotkań, ale i niezapomnianej podróży w czasie.
Artystyczna obsada wieczoru
Z kolei parkiet rozbłysnął dzięki występom artystycznym. Pokazy akrobatyczne i taneczne, a także koncert młodzieży sprawiły, że uczestnicy balu mieli możliwość podziwiania talentów na żywo, co bez wątpienia wzbogaciło całe wydarzenie. Specjalnym gościem, który swoją obecnością uświetnił bal, był Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, co pokazuje wagę i prestiż samego wydarzenia.
Impreza, która przejdzie do historii jako jeden z najbardziej stylowych i niezapomnianych balów organizowanych przez Wydział Elektryczny PWr, potwierdza, że tradycja i nowoczesność mogą iść w parze, tworząc wyjątkowe wspomnienia dla wszystkich uczestników.
Na podstawie: UM Wrocław
