Ponad 150 ratowników z Europy ćwiczy w Malczycach gotowość na powódź

Ponad 150 ratowników z Polski i Europy spotkało się w Malczycach, by wspólnie doskonalić umiejętności ratownicze. To nie tylko ćwiczenia – to gotowość na każde wyzwanie, które może pojawić się w naszym regionie.
- Malczyce stają się centrum międzynarodowego ratownictwa
- Wolontariusze z pasją i poświęceniem gotowi na każde wezwanie
- Wspomnienia powodzi i lekcje na przyszłość dla Wrocławia
- Uznanie dla bohaterów powodzi i nowe twarze w PCK
Malczyce stają się centrum międzynarodowego ratownictwa
W dniach 20-21 czerwca Malczyce zamieniły się w arenę wyjątkowych manewrów ratowniczych. Ponad 150 wolontariuszy z Wrocławia, Litwy, Łotwy, Estonii, Niemiec oraz dolnośląskich jednostek OSP zebrało się na Stadionie Sportowym, aby przećwiczyć działania na wypadek zagrożeń. Organizatorem wydarzenia była Grupa Ratownictwa Medycznego Polskiego Czerwonego Krzyża z Wrocławia, która już po raz dziewiąty gościła swoich zagranicznych partnerów.
W uroczystym otwarciu uczestniczyli przedstawiciele Urzędu Miasta Wrocławia, Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego, Państwowej Straży Pożarnej oraz Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Ich obecność podkreśliła wagę współpracy międzyinstytucjonalnej dla bezpieczeństwa mieszkańców regionu.
Wolontariusze z pasją i poświęceniem gotowi na każde wezwanie
Ewa Duda, dyrektor Dolnośląskiego Oddziału Okręgowego PCK we Wrocławiu, zwróciła uwagę na niezwykłe zaangażowanie ratowników:
„Musimy pamiętać, że ci wszyscy ratownicy to wolontariusze. Dziś także musieli wziąć urlop, tak samo jak wtedy, gdy ratowali ludzkie życie podczas powodzi 2024 i skracali swoje urlopy. Często są to urlopy bezpłatne.”
Ich determinacja wynika z głębokiej potrzeby niesienia pomocy – to właśnie dlatego tak chętnie biorą udział w takich ćwiczeniach. Na stadionie w Malczycach rozstawiono namioty w taki sposób, by w razie potrzeby szybko stworzyć polowy szpital – doświadczenie zdobyte m.in. podczas działań przy granicy z Ukrainą w 2022 roku jest tu nieocenione.
Wspomnienia powodzi i lekcje na przyszłość dla Wrocławia
Podczas inauguracji manewrów Zbigniew Klawczyński, wiceprezes Zarządu Głównego PCK, przypomniał zeszłoroczne wydarzenia:
„Byliście w Malczycach w ubiegłym roku i każdy z was myślał, że po manewrach rozjedziecie się do domów. Ale we wrześniu przyszedł czas, żeby wrócić tutaj.”
To właśnie praktyczne przygotowanie pozwoliło ratownikom skutecznie działać podczas powodzi na Dolnym Śląsku. Dorota Feliks, dyrektor Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego (WCRS), podkreśliła znaczenie takich ćwiczeń dla miasta:
„Manewry ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża są szczególnie ważne dla Wrocławia, który już od 2019 roku prowadzi Wrocławską Akademię Pierwszej Pomocy. Doskonale zdajemy sobie we Wrocławiu sprawę z tego, jak ważna jest gotowość do niesienia pomocy. Manewry służą lepszemu przygotowaniu i zdobyciu doświadczenia. Powódź pokazała, jak bardzo są one potrzebne.”
Działania edukacyjne i programy takie jak „Bezpieczny Wrocław” mają na celu uczynić nasze miasto jeszcze bardziej odpornym na kryzysy i zagrożenia.
Uznanie dla bohaterów powodzi i nowe twarze w PCK
Podczas oficjalnego rozpoczęcia manewrów nie zabrakło momentów wzruszeń i wyróżnień. Ratownicy zostali odznaczeni za swoje zasługi podczas walki ze skutkami powodzi 2024 roku. Jednocześnie odbyły się zaprzysiężenia nowych członków Polskiego Czerwonego Krzyża – to znak, że grupa stale się rozwija i rośnie liczba osób gotowych nieść pomoc.
Takie wydarzenia pokazują siłę współpracy ponad granicami oraz ogrom serca wolontariuszy, którzy każdego dnia stoją na straży naszego bezpieczeństwa.
Wg inf z: Urząd Miasta Wrocław
Autor: krystian