Dawna cukrownia na Klecinie - PZU Życie wnioskuje o remont zabytkowych budynków

3 min czytania
Dawna cukrownia na Klecinie - PZU Życie wnioskuje o remont zabytkowych budynków

We Wrocławiu znów zrobiło się głośno o ceglanej zabudowie przy bramie starej cukrowni na Klecinie. Spółka PZU Życie złożyła wniosek o pozwolenie na remont i przebudowę dwóch zachowanych budynków przy ulicy Supińskiego - to reakcja na zalecenia nadzoru budowlanego, ale też próba ratowania fragmentu przemysłowego krajobrazu. Między murami widać ślady historii - od świetności produkcyjnej po wojenne traumy - a dalsze decyzje zależą teraz od zgód konserwatora i organów administracji.

  • Co pozostało z wielkiego kompleksu na Klecinie
  • Wrocław - kto odpowiada za remont i co to oznacza dla budynków przy Supińskiego 3

Co pozostało z wielkiego kompleksu na Klecinie

Dawna cukrownia powstała w pierwszej połowie XIX wieku z inicjatywy Adolfa i Gustawa Liebichów razem z M. Hikkelem. Później zakład przejął Rudolf Schoeller i przez dekady był jednym z nowocześniejszych w regionie. W najlepszym okresie, tuż przed prywatyzacją, zakład osiągał rekordową produkcję - 36 tys. ton cukru rocznie, przerabiał około 2 tysiące ton buraków na dobę, zatrudniał 2 tysiące osób i gospodarował na 4,5 tysiąca hektarów pól.

Większość kompleksu została rozebrana pod koniec XX wieku, a do dziś stoją tylko dwa murowane budynki z cegły klinkierowej, wpisane do gminnej ewidencji zabytków w 2023 roku. Przybramna bryła z wieżyczką zegarową i dołączona stróżówka są najbardziej rozpoznawalne na miejscu.

“Kryte niemal płaskimi dachami 4-spadowymi, o elewacjach rozczłonkowanych lizenami i gzymsami. Bardziej reprezentacyjny budynek zdobi wieżyczka mieszcząca zegar z czterema tarczami.”
Arkadiusz Dobrzyniecki w Leksykonie architektury Wrocławia

W czasie II wojny światowej teren cukrowni pełnił funkcję obozu pracy przymusowej - o tym przypomina tablica przy murze. Po wojnie zakład został reaktywowany w 1947 roku i przez dekady był ważnym pracodawcą regionu, zanim w 1990 roku przeszedł prywatizację i ostatecznie wygasł jako przedsiębiorstwo.

Wrocław - kto odpowiada za remont i co to oznacza dla budynków przy Supińskiego 3

Spółka PZU Życie potwierdza, że złożyła wniosek o pozwolenie na remont i przebudowę budynku mieszkalno-usługowego, wieży i stołówki przy ul. Supińskiego 3.

“Potwierdzamy, że spółka złożyła wniosek o pozwolenie na remont i przebudowę budynku mieszkalno-usługowego, wieży i stołówki przy ul. Supińskiego 3 we Wrocławiu.”
biuro prasowe Grupy PZU

Jak podkreślają przedstawiciele spółki, wniosek wynika z obowiązków nałożonych przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego we Wrocławiu i ma na celu poprawę stanu technicznego obiektów. Projekt został przygotowany we współpracy z prof. Rafałem Eysymonttem z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Wrocławskiego i został zatwierdzony przez wojewódzkiego konserwatora zabytków.

“Projekt remontu został przygotowany we współpracy z prof. Rafałem Eysymonttem z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Wrocławskiego, a następnie zatwierdzony przez wojewódzkiego konserwatora zabytków.”
biuro prasowe PZU

Spółka dodaje, że planowane prace będą polegać na rekonstrukcji, renowacji lub wymianie zużytych elementów i nie przewidują działań, które miałyby pogorszyć warstwę wizualną obiektu lub naruszyć jego zabytkowy charakter. Jednocześnie przyznaje, że na ten moment nie można wskazać dokładnych terminów rozpoczęcia i zakończenia robót - wszystko zależy od harmonogramu uzgodnień administracyjnych i decyzji organów nadzoru.

“Na obecnym etapie nie możemy wskazać dokładnych terminów rozpoczęcia i zakończenia prac - będą one uzależnione od harmonogramu uzgodnień administracyjnych oraz decyzji organów nadzoru.”
biuro prasowe PZU

Mieszkańcy i osoby zainteresowane losami budynków powinni liczyć się z tym, że realne prace poprzedzi seria formalności - pozwolenia, uzgodnień konserwatorskich i ewentualnych poprawek projektowych.

Praktyczne spojrzenie mieszkańca - co to może znaczyć tu i teraz
Rewitalizacja dwóch zabytkowych budynków to szansa na zabezpieczenie pamiątki przemysłowej i uporządkowanie zaniedbanego terenu, ale też dłuższy okres oczekiwania na efekt końcowy. Najważniejsze informacje dla okolicznych mieszkańców - zgody są wymagane, prace będą prowadzone pod nadzorem konserwatora, a terminy pozostają niepewne. Warto śledzić komunikaty PZU Życie, miejskich organów administracji i wojewódzkiego konserwatora, by dowiedzieć się o planach użytkowania obiektów, ewentualnych ograniczeniach w dostępie do terenu oraz przewidywanym harmonogramie robót.

na podstawie: Urząd Miasta Wrocław.

Autor: krystian