Czyste Arkady przy Świdnickiej - zabytkowe kolumny odzyskały dawny porządek

W sercu Wrocławia zabytkowe Arkady przy ulicy Świdnickiej znów prezentują się bez śladów sprayu. Podcienia i kolumny, które tego lata szpeciły graffiti, zostały oczyszczone i zabezpieczone, a zarządca budynku zgłosił sprawę służbom. Mieszkańcy patrzą na odnowioną elewację z ulgą — to fragment ważnej powojennej tkanki miasta.
- Arkady znów bez bazgrołów - kto porządkował fasady
- Miejski monitoring i prawo w grze - co może grozić wandalom we Wrocławiu
- Historia miejsca i dlaczego warto chronić elewacje
Arkady znów bez bazgrołów - kto porządkował fasady
Właściciel budynku, Zakład Gospodarki Nieruchomościami WRO-DOM, powiadomił policję po tym, jak nieznani sprawcy wdarli się na rusztowanie i wymalowali napisy na elewacji. Do prac porządkowych zatrudniono firmę WROBUD - ZABYTKI Sp. z o.o., która usunęła graffiti i zabezpieczyła powierzchnie przed kolejnymi aktami wandalizmu. Wyczyszczone partie obejmują adresy:
- Świdnicka 42-48, 43-49
- Świdnicka 51/Piłsudskiego 56
- Piłsudskiego 58
Prace przywróciły spójność zabytkowego fragmentu zabudowy i poprawiły estetykę podcieni, które od dawna są jednym z charakterystycznych elementów tej części miasta.
Miejski monitoring i prawo w grze - co może grozić wandalom we Wrocławiu
Straż Miejska Wrocławia i policja analizują nagrania z monitoringu w poszukiwaniu sprawców. Jak informował rzecznik straży, umieszczanie graffiti może mieścić się w różnych kwalifikacjach prawnych - od wykroczeń po przestępstwo. Warto pamiętać o wymienionych przepisach:
- art. 63a kodeksu wykroczeń - bezprawne ogłoszenia, możliwość mandatu;
- art. 124 kodeksu wykroczeń - zniszczenie lub uszkodzenie mienia, jeśli szkoda nie przekracza 800 zł, również z możliwością mandatu;
- art. 288 kodeksu karnego - jeśli szkoda przekracza 800 zł, sprawa może być traktowana jako przestępstwo i pociągać za sobą grzywnę lub karę ograniczenia lub pozbawienia wolności, ścigane na wniosek pokrzywdzonego.
Postępowanie monitoringowe i zgłoszenie zarządcy zwiększają szanse na ustalenie sprawców i ewentualne pociągnięcie ich do odpowiedzialności.
Historia miejsca i dlaczego warto chronić elewacje
Pięciokondygnacyjny budynek z podcieniami to fragment Kościuszkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej zbudowanej w latach 50. według projektu Romana Tunikowskiego - pierwsza tak duża powojenna inwestycja mieszkaniowa we Wrocławiu. Osiedle zaprojektowano dla 4 tys. mieszkańców i przewidziano w nim przestrzeń handlowo-usługową, stąd podcienia i elewacje mają nie tylko wartość estetyczną, ale też społeczną i użytkową.
Mieszkańcy zyskują nie tylko czystszy wygląd ulicy, ale i przypomnienie o wartości architektonicznego dziedzictwa. Odbudowa i zabezpieczenie fragmentów fasady to krok w stronę dłuższej ochrony zabytku - lepsze zabezpieczenia i szybka reakcja zarządcy zmniejszają atrakcyjność miejsca dla wandali.
W praktyce oznacza to, że jeśli ktoś zauważy akt wandalizmu, warto:
- zgłosić go do Straży Miejskiej Wrocławia lub na policję,
- jeśli to możliwe, zachować zdjęcia lub nagrania przydatne w ustaleniu sprawców,
- informować zarządcę budynku, co przyspiesza działania naprawcze.
Czyste Arkady to mały, ale widoczny przykład tego, jak szybkie działania administracji i służb przywracają porządek i szacunek dla powojennej architektury miasta.
na podstawie: Urząd Miasta we Wrocławiu.
Autor: krystian

