Policjanci z komendy miejskiej we Wrocławiu namierzyli oszusta, który pukając do mieszkań seniorów podszywał się pod pracownika wodociągów, by następnie ich okraść. Funkcjonariusze potwierdzili, że sprawca ma na swoim koncie co najmniej siedem tego typu przestępstw, a do Wrocławia przyjeżdżał na tzw. ,,gościnne występy’’, aż z województwa zachodniopomorskiego. Do mieszkań wchodził pod pretekstem np. naprawy kranu lub sprawdzenia ciśnienia wody i później kradł pieniądze oraz biżuterię. Zatrzymanie mężczyzny nie było proste, ponieważ w mieście bywał tylko w tym konkretnym celu. Trafił już do zakładu karnego, a teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Sprawcę przestępstw namierzyli policjanci z komisariatu na wrocławskich Krzykach, gdyż jak się okazało, działał głównie na terenie tej właśnie dzielnicy. Realizując czynności operacyjne, funkcjonariusze ustalili, że okradał mieszkańców miasta, co najmniej przez ostatnie kilkanaście miesięcy.
Namierzenie podejrzanego było sprawą skomplikowaną, ze względu na jego miejsce zamieszkania. Później okazało się, że 23-latek przyjeżdżał do Wrocławia z województwa zachodniopomorskiego, a w ukrywaniu się i dokonywaniu oszustw pomagały mu jeszcze przebywające na terenie miasta kobiety.
Na pokrzywdzonych sprawca wybierał głównie seniorów mieszkających samotnie. Okradał wszystkich tych, którzy wpuścili go do mieszkania. Przekonywał, że jest pracownikiem wodociągów i kazał właścicielom lokali odkręcać wszystkie krany. Gdy mieszkańcy, za jego poleceniem, monitorowali ciśnienie wody, 23-latek przeszukiwał i okradał ich mieszkania.
Straty pokrzywdzonych wstępnie oszacowano na kwotę blisko 41 tysięcy złotych.
Skuteczne czynności operacyjne policjantów doprowadziły do zatrzymania mężczyzny, w jego miejscu zamieszkania. Ustalono też później, że działał na terenie kraju i poszukiwali go również policjanci z kilku innych jednostek.
Obecnie 23-latek przebywa w zakładzie karnym za inne przestępstwa, a materiał dowodowy w sprawach, jest w dalszym ciągu gromadzony przez policjantów.
Za kradzieże mienia grozić mu może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
asp. szt. Łukasz Dutkowiak