Niepubliczne Przedszkole „Calineczka i Przyjaciele’ to miejsce, które odwiedził z wizytą funkcjonariusz z Kamieńca Wrocławskiego. Policjant na spotkaniu z dziećmi tłumaczył między innymi, dlaczego nie wolno rozmawiać z osobami obcymi, czy przyjmować od nich prezentów, nawet jeżeli będzie to wymarzony samochodzik lub czekolada. W zajęciach uczestniczyło 45 maluchów, które chętnie włączały się w rozmowę i zadawały mnóstwo pytań.

3,4 latek dopiero poznaje życie, uczy się rozróżniać dobro i zło, dlatego policjanci często spotykają się z maluchami i pomagają zrozumieć otaczający je świat.

Spotkanie w przedszkolu "Calineczka i Przyjaciele" w Kamieńcu Wrocławskim poprowadził mł. asp. Damian Tarnawski, dzielnicowy z Posterunku Policji działającego w tej miejscowości. Zadanie miał niełatwe, bo zainteresować 3, 4 latki sprawami związanymi z ich bezpieczeństwem to ważna i wymagająca misja. 

Funkcjonariusz opowiedział więc trochę o pracy policjanta, o radiowozach i pokazał dzieciom prawdziwą policyjną odznakę. 

Przede wszystkim jednak tłumaczył dlaczego nie wolno oddalać się od rodziców lub słuchać osób obcych. Maluchy dowiedziały się, że nigdy nie powinny przyjmować prezentów od nieznajomych lub podawać im rączki i odchodzić od rodziców.  

Ponadto funkcjonariusz wyjaśnił dlaczego nie wolno samemu wchodzić na jezdnię lub wbiegać na nią, nawet za toczącą się piłką. Policjant prosił, aby mali słuchacze zawsze trzymali swojego opiekuna za rękę i nigdy się nie wyrywali. 

Dzieci nauczyły się również ważnych numerów alarmowych, pod które można dzwonić z prośbą o pomoc. Niezwykle przydatne były wykorzystane w tym celu zabawne wierszyki, które dzieci chętnie powtarzały.

Zajęcia odbyły się w dwóch grupach, łącznie uczestniczyło w nich 45 dzieci. Najmłodsi cieszyli się z wizyty policjanta i pytali nawet kiedy znowu ich odwiedzi.

sierż. Monika Perec
 

Powiązane wiadomości