18-letni mieszkaniec Wrocławia zwrócił uwagę policjantów patrolujących rejon Starego Miasta. Młody mężczyzna postanowił zapalić „skręta”, jednak do tytoniu dodał środki odurzające, których posiadanie jest w Polsce zabronione. Kiedy w powietrzu policjanci wyczuli zapach narkotyków postanowili interweniować. W kieszeniach nastolatka ujawnili prawie 100 porcji różnych substancji psychoaktywnych. Okazało się, że stojący obok niego 25-latek, również ma przy sobie narkotyki. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani.

Nie jest nic złego w tym, aby wieczorem wybrać się do centrum, spotkać się ze znajomymi i spędzić miło czas. Gorzej, jeśli przy tym popełnia się przestępstwo. A tak było właśnie w przypadku osiemnastolatka z Wrocławia, który postanowił wybrać się w rejon starówki z kieszeniami pełnymi narkotyków. Towarzyszył mu 25-letni znajomy, który również miał przy sobie substancje odurzające.

Podczas patrolowania jednej z ulic Starego Miasta, funkcjonariusze zauważyli młodego mężczyznę, który palił tzw. skręta. Policjanci od razu wyczuli charakterystyczną woń narkotyków, roznoszącą się w powietrzu. Postanowili sprawdzić, czy ich zmysł węchu dobrze rozpoznaje zapach nielegalnego suszu roślinnego.

Przy 18-letnim wrocławianinie policjanci ujawnili nie tylko marihuanę, której zapach trafnie wyczuli, ale również opakowania z białym proszkiem oraz tabletki. Okazało się, że nie on jedyny popełnił tego dnia przestępstwo. Towarzyszący mu 25-letni mieszkaniec naszego miasta, również posiadał przy sobie worek z białym proszkiem.

Obaj młodzi mężczyźni zostali zatrzymani i doprowadzeni do najbliższej jednostki policji. Ujawnione substancje zważono i sprawdzono policyjnymi testerami. 18-latek miał przy sobie łącznie ponad 100 porcji handlowych różnych narkotyków, w tym marihuanę, amfetaminę i ecstasy. Natomiast jego kolega, posiadał kilka porcji amfetaminy.

Obaj mężczyźni spędzili noc w policyjnym areszcie. Za popełnione przestępstwa odpowiedzą teraz przed sądem. Ustawa o Przeciwdziałaniu Narkomanii przewiduje karę maksymalnie 3 lat pozbawienia wolności za tego typu czyny.

 

sierż. Krzysztof Marcjan

 

Powiązane wiadomości