Policjanci z Komisariatu Policji w Siechnicach otrzymali zgłoszenie o bójce na jednej z ulic gminy. Natychmiast pojechali we wskazane miejsce, aby nie dopuścić do sytuacji zagrażającej życiu i zdrowiu uczestników. Mężczyźni uspokoili się na widok patrolu, a podczas dalszych czynności, przy jednym z mężczyzn policjanci ujawnili kilkadziesiąt porcji handlowych marihuany. Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii 36-latkowi grozić może teraz kara pozbawienia wolności do lat 3.

Tuż przed godziną 22.00, funkcjonariusze z Siechnic otrzymali zgłoszenie o dwóch mężczyznach, którzy bili się na jednej z ulic gminy. Bezzwłocznie pojechali we wskazane miejsce, by nie dopuścić do tragedii. Zastali tam jednego z mężczyzn, który miał problemy z utrzymaniem równowagi, a policyjny alkomat wykazał blisko 2 promile alkoholu w jego organizmie.

36-latek oświadczył, że o żadnej bójce nic nie wie. Natomiast chwilę później, policjanci ujawnili przy mężczyźnie, foliowy worek z zawartością suszu roślinnego. Analiza zabezpieczonej substancji, wskazała na marihuanę w ilości kilkudziesięciu porcji handlowych.

Zatrzymany przyznał się mundurowym, że przywiózł narkotyki kilka dni wcześniej z Ukrainy. Sytuacja ta, nie mogła się zakończyć inaczej, niż zatrzymaniem mężczyzny.

Jadąc jedną z pobliskich ulic, policjanci zauważyli innego mężczyznę, który miał obrażenia twarzy. Podjęli interwencję i okazało się, że był to drugi z uczestników bójki. 31-latka rozpytano na okoliczność tego zdarzenia i zwolniono.

Natomiast drugi z mężczyzn, z uwagi na naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3, a ostatecznie o jej wymiarze i wysokości, zadecyduje teraz sąd.

asp. szt. Łukasz Dutkowiak

 

 

Powiązane wiadomości