Licznik cofnięty o ponad 80 tysięcy kilometrów ujawnili policjanci wrocławskiej drogówki. Mundurowi prowadzili akurat kontrolę małych osiedlowych uliczek w związku ze zgłoszeniami mieszkańców na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Zatrzymali do kontroli pojazd pomocy drogowej, którego kierujący nie zastosował się do znaku zakazu. W trakcie czynności okazało się, że wskazania drogomierza różnią się od wartości widniejących w systemie.

Policjanci wrocławskiego Wydziału Ruchu Drogowego w godzinach popołudniowych kontrolowali północną część miasta, w tym osiedle Lipa Piotrowska. Realizowali tam zadania związane ze zgłoszeniami na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Mieszkańcy informowali Policję o problemie pojazdów ciężarowych, które rozjeżdżały małe osiedlowe uliczki, nie stosując się do znaków tonażowych. Funkcjonariusze otrzymali zadanie sprawdzenia tych zgłoszeń, więc patrolowali spokojne osiedle domków jednorodzinnych, ujawniając kierujących nie stosujących się do przepisów ruchu drogowego.

Na jednej z takich właśnie bocznych uliczek zatrzymali do kontroli pojazd pomocy drogowej, który nie zastosował się do obowiązującego tam znaku zakazu. Standardową procedurą podczas kontroli pojazdów jest obecnie sprawdzanie wskazania drogomierza i tu często okazuje się, że kilometry wpisane do systemu nijak mają się do kilometrów na drogomierzu w pojeździe. Policjanci drogówki sprawdzili, że samochód ma o ponad 80 tys. km. mniej, niż ostatni wpis z okresowego badania technicznego. Kierujący będzie teraz musiał wytłumaczyć się z tej różnicy - przypomnijmy treść art. 306a. Kodeksu karnego § 1. Kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 2. Tej samej karze podlega, kto zleca innej osobie wykonanie czynu, o którym mowa w § 1.

st. sierż. Dariusz Rajski