Zamknięcie księgarni DODO na Szczepinie wzbudza smutek wśród klientów
Wrocław traci kolejną z ukochanych księgarni. Księgarnia DODO, znana z indywidualnego podejścia do klientów, ogłosiła zakończenie działalności po 15 latach. To smutna wiadomość dla wszystkich miłośników książek i lokalnych inicjatyw.

Ostatnie dni DODO: Emocje i pożegnanie

Księgarnia DODO, zlokalizowana na Szczepinie, ogłosiła zakończenie swojej działalności, co wzbudziło ogromne emocje wśród stałych klientów i miłośników literatury. W ostatnich dniach przed zamknięciem, właściciele zwrócili się do swoich klientów z serca, pisząc: „Kochani Klienci, jest nam bardzo smutno, przykro i wszystko, co najgorsze... Niestety 23. sierpnia 2024 kończymy naszą działalność (po 15 latach, 3 miesiącach i 13 dniach). Dobiły nas finanse.” Taki komunikat nie pozostawił nikogo obojętnym, a w sieci pojawiły się liczne komentarze wyrażające żal i wsparcie dla zamykającej się księgarni.

Wyprzedaż i ostatnie wydarzenia

Przed ostatecznym zamknięciem, księgarnia DODO zorganizowała wyprzedaż, w ramach której klienci mogli nabyć książki w obniżonych cenach, sięgających 30-50%. To doskonała okazja, aby pożegnać się z ulubionymi tytułami i wesprzeć lokalny biznes w trudnym czasie. Dodatkowo, w dniu zamknięcia odbyła się gra miejska „Wrocławskie Księgarnie Kameralne”, która miała na celu promocję lokalnych księgarni i zachęcenie mieszkańców do odwiedzania takich miejsc. To pokazuje, jak ważne dla społeczności są takie inicjatywy, które łączą pasję do książek z aktywnym uczestnictwem w lokalnym życiu.

Dlaczego znikają lokalne księgarnie?

Niestety, zamknięcie DODO to nie jedyny przypadek w naszym mieście. W ciągu ostatnich lat z mapy Wrocławia zniknęły inne księgarnie, w tym Księgarnia Podróżnika oraz Wratislavia, które przez wiele lat cieszyły się dużym uznaniem. Przyczyny zamykania takich miejsc są złożone. Często wynikają one z trudności finansowych, które są efektem zmieniających się nawyków zakupowych. Klienci coraz częściej sięgają po tańsze książki w sieciach handlowych lub zamawiają je przez internet, co negatywnie wpływa na lokalne księgarnie. Warto jednak pamiętać, że to właśnie te małe, kameralne miejsca tworzą niepowtarzalną atmosferę i wspierają lokalnych autorów oraz inicjatywy.

W obliczu tych tragicznych zmian, zachęcamy wszystkich mieszkańców do regularnych odwiedzin lokalnych księgarni. Każda zakupiona książka to nie tylko wsparcie dla konkretnego miejsca, ale także inwestycja w kulturę i lokalną społeczność. Bez naszego wsparcia, te wyjątkowe zakątki mogą zniknąć na zawsze.


Na podstawie: Urząd Miasta we Wrocławiu