Surrealny „Lobster” we Wrocławiu — homary, humor i rozmowa o chorowaniu

3 min czytania
Surrealny „Lobster” we Wrocławiu — homary, humor i rozmowa o chorowaniu

W samym centrum teatralnego zgiełku Wrocławia pojawia się spektakl, który miesza absurd z melancholią. Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu wraz z Teatrem Kombinat pokazują „Lobster” — przedstawienie, które zmusza do śmiechu i myślenia jednocześnie.

  • Teatr Kombinat pokazuje „Lobster” jako spojrzenie na życie mimo choroby
  • Twórczynie i twórcy biorą formę teatralną w nieoczekiwane rejony
  • Gdzie i kiedy zobaczyć „Lobster” oraz jak kupić bilet

Teatr Kombinat pokazuje „Lobster” jako spojrzenie na życie mimo choroby

Inspiracją do spektaklu była biografia kobiety zdiagnozowanej z chorobą terminalną — opowieść nie o rezygnacji, lecz o determinacji, by żyć po swojemu. Reżyserka Katarzyna Baraniecka i autorka scenariusza Agnieszka Wolny-Hamkało prowadzą widza przez świat, gdzie realizm ustępuje miejsca surrealizmowi i performansowi: chór komentujących akcję homarów, antipoprawne pokazy mody nawiązujące do urzędowej rzeczywistości oraz fragmenty operowych motywów w nowym kontekście tworzą prowokujący kolaż. Spektakl stawia pytania o ekonomię i estetykę chorowania, nie redukując bohaterki do roli ofiary. 🎭

Surrealizm, performatyka i duża doza humoru. Czy to brzmi jak spektakl, który opowiada o radzeniu sobie z traumą? Wydaje się, że nie, a jednak właśnie taki jest „Lobster” w reżyserii Katarzyny Baranieckiej. Przyznać trzeba, że „Lobster” idealnie balansuje między powagą a humorem. Całą sytuację i wszystkie zmagania bohaterki komentują dwa homary. Kreacje postaci nawiązują do tradycji teatru lalek, a kukiełki sprzeczają się ze sobą, rozmawiają o metafizyce czy cytują „Kordiana”. Oczywiście nowotworowe skojarzenia nasuwają się same. Homary stanowią jednak w jakimś sensie wsparcie dla głównej bohaterki, próbują ją zrozumieć i zdają się naprawdę o nią troszczyć. To ironiczne i zupełnie niespodziewane użycie symbolu w dość przewrotny sposób.
— Martyna Jersz, Lobster – recenzja, www.wroclawskiportal.pl

Twórczynie i twórcy biorą formę teatralną w nieoczekiwane rejony

Na scenie pojawiają się różne środki wyrazu: choreografia i lalka mieszają się z żywym aktorstwem. W spektaklu pracowali: scenariusz — Agnieszka Wolny‑Hamkało, reżyseria — Katarzyna Baraniecka, muzyka — Mateusz Ryczek, scenografia i kostiumy — Anna Adasiak, aranżacja oświetlenia — Marzena Muzyk, projekcje wideo — Alicja Rzeźnik, choreografia — Maja Lewicka; w obsadzie występują Angelika Wójcik, Albert Pyśk, Maja Lewicka. Czas trwania spektaklu to 90 minut, a przedstawienie przeznaczone jest dla widzów 16+.

Gdzie i kiedy zobaczyć „Lobster” oraz jak kupić bilet

Grafik pokazów:

  • 7 listopada 2025 — godz. 19:00
  • 8 listopada 2025 — godz. 19:00

Miejsce przedstawień: Instytut im. Jerzego Grotowskiego, Sala Teatru Laboratorium, Rynek‑Ratusz 27, Wrocław. Bilety kosztują 30 zł do 3 listopada, od 4 listopada 35 zł; do nabycia na ekobilet.pl oraz (w przypadku niewyczerpania puli) na miejscu 40 minut przed spektaklem w Instytucie im. Jerzego Grotowskiego, Sala Teatru Laboratorium, Rynek‑Ratusz 27, Wrocław; liczba miejsc ograniczona, miejsca są nienumerowane. Bilety kosztują 30 zł do 3 listopada, od 4 listopada 35 zł — dostępne przez ekobilet.pl i ewentualnie w kasie 40 minut przed przedstawieniem w Instytucie im. Jerzego Grotowskiego, Sala Teatru Laboratorium, Rynek‑Ratusz 27, Wrocław.

Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu oraz Fundacja Kombinat przygotowały spektakl, który może stać się jednym z tych wieczorów, o których długo się pamięta — bo łączy prowokację formą z czułością wobec trudnego tematu.

na podstawie: Ośrodek Kultury i Sztuki Wrocław.

Autor: krystian