18-latek podszył się pod pracownika banku i wyłudził ponad 100 tys. zł we Wrocławiu

2 min czytania
18-latek podszył się pod pracownika banku i wyłudził ponad 100 tys. zł we Wrocławiu


Mieszkaniec Wrocławia stracił ponad 100 tys. zł po tym, jak oszust podszył się pod pracownika banku – młody mężczyzna wyłudzał kody BLIK i po odbiór gotówki wysyłał kuriera. Sprawę przerwali policjanci, a śledczy szukają współpracowników zatrzymanego.

  • Wrocław - zobacz, jak oszust wyciągał od ludzi pieniądze
  • Policja Wrocław-Stare Miasto działa i ostrzega - stosuj te zasady

Wrocław - zobacz, jak oszust wyciągał od ludzi pieniądze

Do zdarzeń doszło we Wrocławiu. 18-latek zwerbował zaufanie ofiary, przedstawiając się jako pracownik banku. W rozmowie telefonicznej namówił ją do podania kodów BLIK, które następnie wykorzystał do przelewu środków. Część pieniędzy odebrał też w gotówce, podając się za kuriera.

Łączna kwota utracona przez jedną z poszkodowanych przekroczyła 100 000 zł. Według policji sprawca próbował również wyłudzić od kolejnej osoby aż 80 000 zł, lecz do tego nie doszło dzięki interwencji funkcjonariuszy.

informuje podkom. Aleksandra Freus z KMP we Wrocławiu.

Policja Wrocław-Stare Miasto działa i ostrzega - stosuj te zasady

Zatrzymania dokonali funkcjonariusze z Komisariatu Policji Wrocław-Stare Miasto we współpracy z Wydziałem do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Podejrzany trafił już do aresztu. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy.

Policja przypomina wprost - banki:

  • nigdy nie żądają od klientów podawania kodów BLIK przez telefon;
  • nie proszą o przekazanie kurierowi gotówki;
  • jeżeli ktoś prosi o BLIK lub o przekazanie pieniędzy kurierowi, to jest oszustem.

Aby zmniejszyć ryzyko oszustwa mundurowi radzą:

  • jeżeli otrzymasz podejrzany telefon - natychmiast się rozłącz;
  • zawsze weryfikuj tożsamość rozmówcy kontaktując się bezpośrednio z bankiem lub policją;
  • ostrzegaj bliskich, zwłaszcza osoby starsze, ponieważ to one najczęściej padają ofiarami takich przestępstw.

Śledczy są przekonani, że 18-latek nie działał sam i prowadzą czynności w celu ustalenia ewentualnych wspólników. Sprawa pozostaje w toku, a policja prosi o kontakt każdego, kto posiada informacje mogące pomóc w dochodzeniu.

Na podstawie: UM Wrocław

Autor: krystian