Przedszkolaki z Nowowiejskiej pokazują, że liście to wartość dla przyrody

2 min czytania
Przedszkolaki z Nowowiejskiej pokazują, że liście to wartość dla przyrody

Podczas zajęć na terenie przedszkola dzieci z Wrocławia zamieniły grabienie liści w lekcję empatii wobec zwierząt i gleby — to nie tylko porządki, lecz także tworzenie schronień dla jeży i owadów. Pokazy praktyczne zorganizowano przy ul. Nowowiejskiej, a działania wpisują się w miejskie programy edukacji przyrodniczej.

  • Jak Wrocław uczy przez działanie
  • Przedszkole nr 109 — małe praktyki, duże skutki

Jak Wrocław uczy przez działanie

W trakcie spotkania 18 listopada w centrum uwagi były najmniejsze formy życia — te, które korzystają z opadłych liści. Miasto od lat wspiera praktyczne zajęcia przyrodnicze w szkołach i przedszkolach, a jednym z partnerów działań jest Zarząd Zieleni Miejskiej we Wrocławiu. Biolog tej instytucji wyjaśniał, że liście pełnią różne funkcje: tam, gdzie zagraża to bezpieczeństwu, są usuwane, ale w parkach i wyznaczonych „dzikich zakątkach” zostawia się je, by podtrzymywać bioróżnorodność i zapobiegać rozwojowi chorób drzew.

“Liście to nie są śmieci. Traktujemy je jako biomasę… usuwamy liście tam, gdzie jest to konieczne ze względów bezpieczeństwa… Drugi obszar to działania sanitarne… Natomiast trzecim takim obszarem jest natura”
dr Radosław Gil, biolog z Zarządu Zieleni Miejskiej

Przedszkole nr 109 — małe praktyki, duże skutki

W działaniach praktycznych uczestniczyły dzieci z Przedszkola nr 109. Maluchy nie tylko grabili liście, ale też budowały proste schronienia dla jeży, dokarmiały ptaki i sprawdzały stan poidełek. Dyrektor placówki podkreślała, że powtarzalność tych gestów kształtuje nawyki opieki nad przyrodą.

“U nas w przedszkolu, oprócz tego, że zostawiamy schronienie dla jeży, dokarmiamy też ptaki… Dzięki temu, że te nasze działania są regularne, budują one nawyk troski o zwierzęta.”
Marta Hołd-Łukasik, dyrektor Przedszkola nr 109

Z kolei wolontariusze z Ekostraży wskazywali na wartość edukacji przez praktykę i na to, że takie miejsca — małe dzikie zakątki — mogą uratować życie jeży zimą.

“Cieszę się na współpracę z wrocławskimi przedszkolami… Wiedza jest kluczem do sukcesu, a liście to nie śmieci i dzieci o tym wiedzą.”
Katarzyna Szakowska, Ekostraż

Działania przy ul. Nowowiejskiej to przykład prostych, miejskich praktyk — tam, gdzie to możliwe, liście zostaną pozostawione jako element ochrony przyrody, a tam, gdzie przeszkadzają — uprzątnięte dla bezpieczeństwa mieszkańców.

na podstawie: UM Wrocław.

Autor: krystian