Trzech mężczyzn zatrzymali wywiadowcy z wrocławskiej komendy miejskiej, po tym jak otrzymali zgłoszenie włamania do jednego z domów. Nieruchomość była dopiero w trakcie budowy, a sprawcy usiłowali dostać się do zamkniętego pomieszczenia. Byli zaskoczeni nagłym pojawieniem się policjantów za swoimi plecami. Wszyscy trafili na przesłuchania na Komisariat Policji Wrocław Leśnica i usłyszeli już zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem.

Policyjni wywiadowcy otrzymali w środku nocy pilne zgłoszenie. Trzech mężczyzn miało przeskoczyć przez płot posesji, a jeden z nich niósł długi pręt. Policjanci ruszyli w kierunku jednej z ulic wrocławskiej Leśnicy, gdzie miało mieć miejsce to zdarzenie. Szybko namierzyli adres i zauważyli młodych mężczyzn na terenie posesji w budowie.

Jeden stał w otwartych drzwiach garażowych, a dwóch pozostałych manipulowało przy drzwiach. Funkcjonariusze włączyli latarki i z okrzykami „Policja” podbiegli do zaskoczonych mężczyzn. Po chwili stali już z rękami podniesionymi do góry. Ze szczeliny drzwi wystawała jeszcze duża metalowa szpachelka, którą prawdopodobnie próbowali podważać zamek. Obok oparty był metrowy pręt zbrojeniowy.

Policjanci ustalili, że w pomieszczaniu, do którego próbowali dostać się mężczyźni, znajdowały się materiały budowlane. W garażu natomiast składowany był styropian. Policjanci zatrzymali mężczyzn, wszyscy są mieszkańcami Wrocławia w wieku od 22 do 29 lat.

Na miejsce zdarzenia przyjechał policyjny technik kryminalistyki, który zabezpieczył ślady przestępstwa. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzili funkcjonariusze Komisariatu Policji Wrocław Leśnica. Na podstawie zgromadzonego przez policjantów z Leśnicy materiału dowodowego, mężczyźni usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem, dokonanego wspólnie i w porozumieniu.

Zatrzymanym grozić teraz może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

 

st. sierż. Dariusz Rajski