Już kilkanaście minut po otrzymaniu informacji o rozboju, policjanci pionu prewencji i kryminalnego z komisariatu na wrocławskim Rakowcu, zatrzymali sprawców tego przestępstwa. Zdarzenie miało miejsce po godzinie 14.30 na terenie Przedmieścia Oławskiego, a poszkodowany utracił pieniądze oraz telefon, a także trafił do jednego z miejscowych szpitali. Samo zatrzymanie było dynamiczne, ponieważ mężczyźni uciekali przez kilka podwórek. Zostali obezwładnieni i trafili do policyjnego aresztu, a później decyzją sądu tymczasowo aresztowani.

Tym razem nie była potrzebna praca operacyjna, a szybkość reakcji oraz dobra znajomość topografii i rejonu służbowego. Policjanci służby prewencyjnej oraz kryminalnej z komisariatu przy ulicy Traugutta, otrzymali zgłoszenie o rozboju, podczas którego dwóch mężczyzn zaatakowało przechodnia. Mieszkaniec Wrocławia utracił pieniądze oraz telefon komórkowy, a także został pobity.

Mundurowi błyskawicznie zajęli się sprawą i pojechali na miejsce zdarzenia. Już po chwili mieli zebranie informacje niezbędne do dalszych działań.

Dzięki uzyskanemu rysopisowi, policjanci szybko przystąpili do namierzania sprawców, których według zgłoszenia miało być dwóch. Funkcjonariusze ruszyli na ulice Przedmieścia Oławskiego, ale niestety ta część miasta, która zachowała swój oryginalny, przedwojenny charakter, nie ułatwiała funkcjonariuszom zadania. Sprawcy w takiej zabudowie, mogą bowiem łatwiej niż na nowych osiedlach, ukryć się przed mundurowymi. Jednak policjanci dobrze znając swój rejon, skontrolowali pobliskie podwórka i wąskie przejścia. Właśnie na jednym z takich podwórek zauważyli mężczyzn, którzy odpowiadali posiadanemu rysopisowi.

Szybkie działania i krótki pościg doprowadziły do zatrzymania 46 oraz 48-latka. Obaj byli już znani funkcjonariuszom z wcześniejszych interwencji. Zostali zatrzymani w związku z podejrzeniem dokonania przestępstwa rozboju.

Funkcjonariusze odzyskali również skradzione mienie w postaci gotówki oraz telefonu komórkowego.

Teraz zatrzymani przez policjantów mężczyźni, odpowiedzą za swoje czyny przed sądem, który już przychylił się do wniosku o tymczasowe aresztowanie obu wrocławian. Najbliższe kilka miesięcy spędzą więc w areszcie, co było możliwe dzięki materiałom dowodowym zebranym przez policjantów. Kodeks karny przewiduje za tego typu przestępstwo karę nawet 12 lat pozbawienia wolności, jednak w przypadku jednego z podejrzanych mężczyzn może być ona wyższa, ponieważ popełnił je w warunkach tzw. ,,recydywy’’. Ostateczną decyzję o wymiarze kary podejmie jednak sąd.

asp. szt. Łukasz Dutkowiak