Ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał mieszkaniec Wrocławia, który na miejskim rowerze podróżował w środku dnia po ulicach naszego miasta. Jak się po chwili okazało, 53-latek wcale nie wypożyczył jednośladu za pośrednictwem aplikacji, tylko przywłaszczył pojazd o wartości ponad 3000 złotych. Teraz odpowie nie tylko za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości, ale dodatkowo za jego kradzież.

Podróżowanie rowerem po mieście z roku na rok staje się coraz wygodniejsze. Powstaje wiele nowych ścieżek rowerowych, dzięki czemu jest to bezpieczny i szybki sposób transportu po, nie ma co tego ukrywać, dość zakorkowanym mieście. Czymś, co wpływa na wygodę takich podróży jest możliwość korzystania z miejskich wypożyczalni rowerów. Nie trzeba posiadać własnego jednośladu, aby móc skorzystać z dostępnych w mieście dróg rowerowych. Jednak korzystanie z tej usługi wymaga założenia odpowiedniego konta w systemie, a po przekroczeniu 20 minut jazdy, opłaty. Jednak pewien mieszkaniec Wrocławia postanowił pojeździć na miejskim rowerze całkowicie za darmo i to jeszcze pod znacznym wpływem alkoholu. Teraz będzie musiał ponieść konsekwencje swojego zachowania.

Policjanci patrolujący rejon wrocławskich Krzyków zwrócili uwagę na mężczyznę, który jadąc na rowerze z miejskiej wypożyczalni nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy. Powód był bardzo prosty do przewidzenia: 53-latek siedzący za kierownicą jednośladu miał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jednak okazało się, że to nie wszystkie nielegalne czyny na koncie wrocławianina.

Mężczyzna oświadczył, że nie wypożyczył roweru, a po prostu wsiadł na stojący przy chodniku jednoślad i ruszył nim w podróż po mieście. Wrocławianin nie posiadał również smartfona, a co za tym idzie, odpowiedniej aplikacji, umożliwiającej skorzystania z usługi wypożyczenia tego typu pojazdu. Dodatkowo funkcjonariusze zauważyli, że rower ma uszkodzony mechanizm blokady, co było kolejnym obciążeniem dla 53-latka. 

Policjanci skontaktowali się operatorem wypożyczalni rowerów, który poinformował funkcjonariuszy, że rower nie widnieje w systemie jako wypożyczony. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa kradzieży, mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do najbliższej jednostki policji. Będzie musiał odpowiedzieć również za kierowanie pojazdem innym niż mechaniczny, w stanie nietrzeźwości. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje teraz sąd.

st. sierż. Krzysztof Marcjan