Policja Wrocław: Kobieta zgłosiła kradzież samochodu. Zapomniała, że zostawiła go na parkingu centrum handlowego

2 min czytania

Policjanci z Komisariatu Policji Wrocław-Leśnica przyjęli zawiadomienie od kobiety, która twierdziła, że ukradziono jej samochód. Była przekonana, że widziała auto zaparkowane na ulicy jeszcze kilkanaście godzin temu. Potwierdził to również mąż kobiety on również widział ich zaparkowany samochód. Oboje upierali się, że auto zostało skradzione.

Policjanci zaangażowali się w poszukiwania osobowego Nissana. Do pracy nad sprawą natychmiast przystąpili funkcjonariusze pionu kryminalnego i pionu prewencji. Mundurowi sprawdzali okolicę oraz przeglądali zapisy monitoringu. Do obejrzenia mieli kilkanaście godzin nagrań. Policjanci, tak jak w wielu sprawach, brali pod uwagę różne scenariusze: sprawdzali, czy auto nie zostało odholowane przez Straż Miejską, czy nie zostało ukradzione metodą na hol lub lawetę, ale im więcej mieli ustaleń, tym więcej nabierali wątpliwości. Wersja o kradzieży pojazdu stawała się dla doświadczonych policjantów coraz mniej prawdopodobna. Kobieta i mężczyzna upierali się jednak, że samochód został ukradziony i że widzieli go dzień wcześniej, jak stoi zaparkowany pod domem.

Policjanci przyjęli zawiadomienie o kradzieży i po spisaniu wszystkich niezbędnych protokołów, kobieta wyszła z komisariatu. Wróciła po chwili, ponieważ nagle przypomniała sobie, że zaparkowała swoje auto w innym miejscu. Zostawiła samochód na parkingu jednego z Centrów Handlowych. Policjanci zupełnie niepotrzebnie prowadzili od kilku godzin swoje czynności, angażując się w poszukiwanie samochodu i sprawdzając wersję o kradzieży. Dobrze, że do kradzieży nie doszło, ale w czasie gdy mundurowi szukali samochodu, ktoś inny musiał oczekiwać na interwencję i pomoc policjantów.

sierż. szt. Dariusz Rajski

Policja Wrocławska, wroclaw.policja.gov.pl/pl/aktualnosci/wiadomosci/biezace_informacje/kobieta_zglosila_kradziez_samochodu__zapomniala__ze_zostawila_go_na_parkingu_centrum_handlowego

Autor: krystian