Policjantka z Sobótki w czasie wolnym od służby pomogła namierzyć mężczyznę, który trudnił się kradzieżami paliw – podejrzany usłyszał już zarzuty
Policjantka z Zespołu Kryminalnego komisariatu w Sobótce w czasie wolnym od służby ustaliła miejsce przebywania mężczyzny, który wielokrotnie kradł paliwo ze stacji. Finalnie funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego i przedstawili mu zarzuty dotyczące kradzieży. 39-latkowi grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Kradzieże paliwa to duży problem stacji benzynowych. Najczęściej złodzieje podjeżdżają do punktów tankowania, uzupełniają nie tylko baki pojazdów, ale także kanistry, które przywożą ze sobą. Następnie sprawcy nie płacąc za towar po prostu odjeżdżają. Zatrzymanie i ustalenie sprawców tego typu przestępstw nie zawsze jest łatwe.
Często poruszają się oni autami z tablicami rejestracyjnym nienależącymi do właściwego pojazdu. Zazwyczaj jest tak, że wcześniej zostały zabrane z innego samochodu, a złodzieje dokonują przestępstw sądząc, że ich tożsamość jest w tym momencie trudniejsza do ustalenia.
Funkcjonariuszka z Komisariatu Policji w Sobótce nie dała za wygraną właśnie takiemu procederowi i będąc w czasie wolnym od służby zareagowała skutecznie, aby zatrzymać seryjnego złodzieja paliw. Wizerunek mężczyzny był jej znany, gdyż właśnie m.in. na terenie działania jej komisariatu 39-letni mieszkaniec gminy Kobierzyce uczynił sobie z przestępczej działalności swoiste źródło dochodu.
Dzięki zaangażowaniu policjantki również po służbie, funkcjonariusze tamtejszej jednostki skutecznie zatrzymali mężczyznę. Następnego dnia usłyszał on już zarzuty dotyczące kradzieży paliwa. Ponadto w jego podjeździe oprócz kanistrów z paliwem, znaleziono także inne przedmioty, których pochodzenie jest teraz weryfikowane. Były to elektronarzędzia i drogie alkohole.
O dalszym losie podejrzanego zdecyduje sąd. Mężczyźnie może teraz grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
st. asp. Aleksandra Freus
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu