Znany wszystkim mieszkańcom neon "Dobry wieczór we Wrocławiu" już wkrótce powróci w nowej odsłonie. Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta zdecydował o jego odtworzeniu w oryginalnej technologii. Prace ruszą lada dzień, a efekt końcowy zobaczymy już za kilka tygodni.
- Neon "Dobry wieczór we Wrocławiu" zostanie odtworzony w oryginalnej technologii.
- Prace obejmują m.in. wykonanie nowych rur neonowych i instalacji wysokiego napięcia.
- Koszt całego przedsięwzięcia wyniesie ponad 42 tysiące złotych.
- Planowane zakończenie prac za kilka tygodni.
Neon "Dobry wieczór we Wrocławiu" stał się ikoną miasta od momentu jego zamontowania naprzeciwko dworca w 1962 roku. Pomysłodawcą projektu był Janusz Tarantowicz. Z biegiem lat neon zyskał taką popularność, że doczekał się nawet piosenki zatytułowanej „Neonowy Pan”, której słowa napisał Ryszard Wojtyłła, a muzykę skomponował Zbigniew Piotrowski.
W 2013 roku, po przeprowadzeniu remontu, neon ponownie rozbłysnął, a na placu przed dworcem zorganizowano wydarzenie, podczas którego muzycy z Eklektik Session wykonali nową wersję piosenki „Neonowy Pan”, zaśpiewaną przez Adriannę Styrcz. Teraz, po latach, neon znowu potrzebuje odnowienia.
Zostanie odtworzony w dawnej technologii
Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta informuje, że poprzednie naprawy nie przyniosły długotrwałych efektów. „Niestety po kolejnej naprawie wysłużone elementy gazowego neonu odmówiły współpracy, dlatego wiosną rozpoczęliśmy poszukiwania wykonawcy odtworzenia napisu w pierwotnej technologii” – mówi Mazur.
Oryginalna technologia, na której opiera się ten neon, wykorzystuje pierwiastek chemiczny o nazwie neon. Gaz ten, bezwonny i bezbarwny, wypełnia szklane rurki zakończone elektrodami, które emanują światłem. Mazur dodaje: „W tej chwili wyłącznie zabytkowe neony są tak wykonane. Cała reszta to elastyczne, gumowe węże wypełnione ledami. Powrót świetlnej reklamy w XXI wieku oznaczał już technologię LED.”
Prace nad odtworzeniem neonu obejmują wykonanie 80 metrów rur neonowych, sześciu transformatorów neonowych, wymianę instalacji wysokiego napięcia oraz demontaż neonu w celu stworzenia szablonów wzorca. Całkowity koszt przedsięwzięcia wyniesie ponad 42 tysiące złotych.
Mieszkańcy miasta mogą oczekiwać, że już wkrótce, pewnego letniego wieczoru, neon ponownie rozświetli okolicę dworca. „Mamy nadzieję, że pewnego letniego wieczoru telefony znów się rozdzwonią, a w słuchawce słychać będzie podekscytowany głos: 'Pali się! Pali się przy dworcu!'” – mówi Mazur, podkreślając, że Wrocław bez neonów jest jak choinka bez lampek.
Na podstawie: Urząd Miasta we Wrocławiu
