Adam Miauczyński i jego dni świra wracają na ekran w Kinie DCF we Wrocławiu

W sierpniu Kino DCF zaprasza na wyjątkowy cykl seansów poświęconych postaci Adama Miauczyńskiego, stworzonej przez Marka Koterskiego. To doskonała okazja, by zanurzyć się w świat polskiej frustracji i humoru, który od lat bawi i porusza widzów. Przygotowano trzy pokazy kultowych filmów z różnymi wcieleniami bohatera oraz spotkania tematyczne, które uzupełnią filmowe doświadczenie.
- We Wrocławiu odkryj historię Adama Miauczyńskiego na ekranie Kina DCF
- Zanurz się w filmowej podróży po różnych obliczach Miauczyńskiego w Kinie DCF
We Wrocławiu odkryj historię Adama Miauczyńskiego na ekranie Kina DCF
Postać Adama Miauczyńskiego to symbol polskiej nerwicy i codziennych zmagań z frustracją. Marek Kondrat, wcielając się w tę rolę, pokazuje człowieka opanowanego przez lęki i rytuały – od powtarzających się ruchów na kanapie po obsesyjne odkręcanie i zakręcanie kranu. Jego życie to ciągłe napięcie między niespełnieniem zawodowym a trudnościami rodzinnymi. Syn Sylwuś (Misiek Koterski) tkwi między konfliktami rodziców, a matka bohatera nie potrafi wyjść poza troskę o codzienne obowiązki.
„Dzień świra” to jeden z tych filmów, które na stałe wpisały się w polską kulturę – obok takich klasyków jak „Rejs” czy „Miś”. Teraz mieszkańcy Wrocławia mogą zobaczyć go na dużym ekranie w Kinie DCF już 23 sierpnia o godzinie 18:00. Po seansie odbędzie się spotkanie tematyczne z quizem dotyczącym kultowych tekstów oraz poczęstunek inspirowany filmową sceną – czekoladowe brioszki.
Zanurz się w filmowej podróży po różnych obliczach Miauczyńskiego w Kinie DCF
Cykl projekcji rozpocznie się 2 sierpnia o 18:00 pokazem „Domu wariatów” – debiutu reżyserskiego Marka Koterskiego z 1984 roku. To właśnie tam Marek Kondrat po raz pierwszy zagrał Adama Miauczyńskiego. Film ukazuje dramatyczną próbę bohatera, który szuka wsparcia u rodziców, ale spotyka się z obojętnością. Seansowi towarzyszyć będzie prelekcja znanej dziennikarki filmowej i podcasterki Zwierza Popkulturalnego, czyli Kasi Czajki-Kominiarczuk.
Kolejnym przystankiem będzie „Nic śmiesznego” z 1995 roku, gdzie rolę Miauczyńskiego powierzono Cezaremu Pazurze. Film przenosi nas do lat 90., kiedy polskie kino przechodziło transformację. Adaś jest tu reżyserem wspominającym swoje życie zza grobu – pełnym błędów i niepowodzeń zarówno zawodowych, jak i osobistych. Pokaz odbędzie się 9 sierpnia o 18:00.
Wszystkie trzy wydarzenia kosztują odpowiednio 25 zł za bilet normalny i 21 zł za ulgowy. Seanse organizowane są w ramach projektu „50 na 50”, obchodzącego jubileusz 50. edycji Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Na podst. UM Wrocław
Autor: krystian