W trzech Domach Pomocy Społecznej we Wrocławiu zostanie zamontowana nowa instalacja "przyzywowa" dla pensjonariuszy. - System pozwoli na sprawny kontakt awaryjny z pacjentami - mówi Wojciech Mita z Miejskiego Centrum Usług Socjalnych (MCUS).

  • Miejskie Centrum Usług Socjalnych


Nowe instalacje pojawią się w DPS-ach przy ul. Mącznej 3, Rędzińskiej 66/68 i Karmelkowej 25. Mają ułatwić kontakt pacjentów z personelem pielęgniarskim. System ma zawierać przekierowywania przywołań od pacjenta na inne wskazane oddziały (piętra) np. w przypadku nie odbierania przywołań w określonym przez personel czasie na danym oddziale.

- Takie systemy są w szpitalach, gdzie leżą pacjenci nie mogący wstać z łóżka. Jeżeli pacjent ma np. problemy z oddychaniem, to naciska przycisk i daje sygnał dyżurującej pielęgniarce. U nas będzie to działać podobnie. Pacjent z danego pokoju może wezwać pomoc, wtedy sygnał dotrze do dyżurki - tłumaczy Wojciech Mita, który jest kierownikiem zespołu technicznego w MCUS.

Instalacja "przyzywowa" pojawi się również przy toaletach oraz prysznicach.

- Przycisk zostanie zamontowany na dwumetrowym sznurku przy każdym łóżku oraz w łazience. Dzięki temu sięgną po niego także osoby mające problem z poruszaniem się. Jeśli pacjent np. przewróci się pod prysznicem to może szybciej wezwać pomoc - dodaje Mita. - Nasz obecny system jest już przestarzały, nie produkuje się nawet części zamiennych do niego.

Koszt instalacji w trzech obiektach wyniesie prawie 900 tys. zł. Ponadto, we wszystkich budynkach zostanie rozbudowana instalacja przeciwpożarowa.

- Czujka włączy się w dyżurce pielęgniarek, a nie tylko u portiera, który musiałby zlokalizować miejsce zagrożenia i udać się na drugą stronę budynku. Pielęgniarki wiedzą od razu, gdzie może wydarzyć się coś niepokojącego. Mamy pacjentów z demencją, kiedyś pani zapaliła świeczkę w szafie i ją tam zostawiła - zauważa Mita.

MCUS liczy, że w przyszłości system "przyzywowy" może zostać rozbudowany o urządzenia z cyfrową obustronną komunikacją głosową, funkcją nadawania komunikatów oraz o urządzenia mobilne np. telefony medyczne. Na to jednak teraz brakuje pieniędzy.

- Możliwy byłby m.in. kontakt pacjenta z rodziną dzięki zamontowaniu w pomieszczeniach telewizorów i uruchomieniu Skype'a. To jednak przyszłość - stwierdza Mita.

Montaż nowego systemu zakończy się do 30 grudnia, jeśli prace nie zostaną wstrzymane m.in. z powodu zakażenia się koronawirusem u pensjonariusza, pracownika lub nałożenia zakazu wstępu do DPS-ów ze względu na pandemię COVID-19. Przy okazji w DPS-ie przy ul. Mącznej wykonany zostanie remont części pokoi i łazienek które zostaną dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.