Wracając ze służby pomógł leżącemu na jezdni mężczyźnie
Policjantem jest się cały czas. Udowodnił to st. post Romuald Wilkowiecki pracujący na co dzień w Wydziale Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Mundurowy, wracając ze służby ujawnił leżącego na krajowej drodze 74 mężczyznę. Dzięki błyskawicznej reakcji policjanta nie doszło do tragedii.
Funkcjonariusz nieważne, że jest na urlopie, czy ma dzień wolny, gdy sytuacja wymaga działania, nie waha się pomóc. St. post. Romuald Wilkowiecki pracujący na co dzień w Komendzie Miejskiej Policji we Wrocławiu udowodnił, że jest gotów do niesienia pomocy w każdej sytuacji.
Całe zdarzenie miało miejsce we wtorek 10 października 2023 roku po godzinie 20.00. Wracający ze służby funkcjonariusz jadący samochodem w miejscowości Walichnowy na drodze krajowej 74 zauważył, że kilkadziesiąt metrów przed nim na środku jezdni leży mężczyzna. Policjant zatrzymał pojazd i szybko podbiegł do leżącego 26-latka, którego odciągnął na poboczę udzielając mu pomocy. Powiadomił też pomoc medyczną i dyżurnego policji.
Do czasu przyjazdu służb ratunkowych nieustannie rozmawiał z mężczyzną. Jak się okazało mężczyzna jest pod stałą opieką lekarską i od jakiegoś czasu nie brał leków. Policjanci interweniujący ustalili, że mężczyzna zamieszkuje na stałe w Rybniku, a do Wieruszowa przyjechał do znajomej. 26-latek został zabrany przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala celem dalszych konsultacji. Gdyby nie właściwa reakcja funkcjonariusza, wtorkowy wieczór mógłby zakończyć się dla mężczyzny tragicznie.
(KWP w Łodzi / kc)