Muzeum Motoryzacji szuka ekspedientki o surowym podejściu z czasów PRL
Muzeum Motoryzacji w Oławie wprowadza niecodzienną ofertę pracy - poszukiwane jest "ekspedientka z PRL-u". To ogłoszenie wywołało lawinę komentarzy i zgłoszeń, a niektóre z nich są wyjątkowo barwne i humorystyczne.

Niecodzienne ogłoszenie pracy w Muzeum Motoryzacji

Ogłoszenie opublikowane przez Muzeum Motoryzacji WENA w Oławie wywołało ogromne zainteresowanie wśród internautów. W ciągu zaledwie czterech dni post zebrał prawie 3 tysiące komentarzy. Muzeum poszukuje ekspedientki, która miałaby przypominać pracownice z czasów PRL-u. W odpowiedzi na ogłoszenie pojawiają się nazwiska znanych osobistości ze świata polityki i mediów, ale również propozycje sąsiadek, żon i teściowych.

Kandydatki i ich nietuzinkowe zgłoszenia

Jednak nie tylko osoby trzecie zgłaszają swoje kandydatury. Same panie również chętnie proponują siebie na to nietypowe stanowisko. Natalia, która pracuje na poczcie, pisze: „Mnie! Ja! Ja chcę! Nadam się, pracuje w okienku na poczcie to mam doświadczenie a mąż potwierdzi, że nie ma drugiej tak irytującej persony”. W podobnym tonie wypowiada się Justyna: „Moim zimnym spojrzeniem mogłabym mrozić sety do galarety, a ciętym językiem kroić wędliny. Tylko problematyczne byłyby dojazdy do pracy, bo mam do Was ponad 360 km... chociaż... jedząc śniadanie na kolację...”

Wspomnienia dawnych ekspedientek

Wśród licznych komentarzy pojawiają się także wspomnienia dotyczące dawnych ekspedientek. Krzysztof broni pracownic z tamtych czasów: „Nie były takie złe. Człowiek się cieszył że kupił coś do chleba i musiał być miły do osoby, która była Bogiem za ladą, ale zawsze z każdym porozmawiała, śmiejąc się, nieważne, czy biedny, czy bogaty.”

Propozycje dotyczące aranżacji sklepu

Internauci mają także swoje propozycje dotyczące wystroju sklepu. Sugerują, aby ekspedientka miała obleśnie tekstylne buty z wyciętą piętą i palcami oraz rude włosy. Pojawiają się także pomysły na hasła, które powinna wypowiadać: „Nie ma. Nie było. Nie wiem kiedy będzie”. Inni proponują, aby w sklepie znalazła się gablota ze zdjęciami klientów, których „nie obsługujemy”, więcej pustych haków oraz zeszyt skarg i wniosków.

Muzeum Motoryzacji WENA - otwarcie i unikatowe eksponaty

Muzeum Motoryzacji WENA w Oławie, pełne unikatowych pojazdów, zostało otwarte ponad tydzień temu. Na powierzchni 7 tysięcy metrów kwadratowych zgromadzono 459 samochodów, 100 motocykli, 192 rowery i wiele innych pojazdów. Wśród nich znajdują się takie perełki jak limuzyna VIP zespawana z dwóch dużych fiatów, „maluch” w wersji militarnej wykonany na zamówienie brytyjskiej armii oraz fiat 126p, który przez lata był trzymany w salonie właściciela.

Otworzenie muzeum oraz nietypowe ogłoszenie o pracę spotkały się z dużym zainteresowaniem i stały się tematem licznych dyskusji wśród mieszkańców. To dowód na to, że humor i nostalgia za czasami PRL-u wciąż potrafią przyciągnąć uwagę i wywołać uśmiech.


Na podst. UM Wrocław