W nocy, trzej młodzi mężczyźni ukradli ławkę z Rynku i przenieśli ją 200 metrów dalej. O motywach swojego działania będą musieli teraz opowiedzieć przed sądem, ponieważ zostali zatrzymani przez policjantów Wydziału Prewencji i Patrolowego z wrocławskiej komendy miejskiej. Mężczyźni byli pijani, mieli od blisko 1 do ponad 2 promili alkoholu w organizmie. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wrocławscy policjanci, tuż przed godziną 23.00 otrzymali zgłoszenie o trzech mężczyznach, którzy z terenu wrocławskiego Rynku ukradli ławkę.
Funkcjonariusze, mając rysopis sprawców, natychmiast rozpoczęli ich poszukiwania. Namierzyli ich w rejonie ulicy św. Mikołaja. sprawcy jak gdyby nic się nie stało, siedzieli na ławce.
Mężczyźni zostali zatrzymani przez policyjnych wywiadowców.
Okazało się, że są nietrzeźwi. Mieli od blisko 1 do ponad 2 promili alkoholu w organizmie.
Nie potrafili też w żaden sensowny sposób wyjaśnić policjantom, jakie były motywy ich działania. Na miejsce przyjechał przedstawiciel Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, który zabezpieczył skradzione mienie.
Trzej mężczyźni w wieku 37, 32 i 25 lat za swój chuligański czyn odpowiedzą teraz przed sądem. Usłyszeli oni już zarzut wspólnie dokonanej kradzieży. W świetle obowiązujących przepisów czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
sierż. Dariusz Rajski
