Do policjantów z Komisariatu Policji Wrocław Ołbin zgłosił się ojciec 12-letniego chłopca i poinformował, że jego syn został brutalnie zaatakowany przez trzech nieznanych mężczyzn. Dwóch miało przytrzymywać chłopca, a trzeci zadawać mu ciosy pięściami po całym ciele. Napastnicy zabrali mu następnie klucze od mieszkania i wrzucili do Odry. Z uwagi na wiek pokrzywdzonego, policjanci potraktowali tą sprawę priorytetowo i od razu przystąpili do działania.

Policjanci sprawdzili dostępny monitoring, rozpytali świadków, wielokrotnie sprawdzili miejsce zdarzenia. Ich działania nie przynosiły od razu oczekiwanego rezultatu w postaci namierzania sprawców pobicia. Funkcjonariusze  odnaleźli jednak w pobliżu miejsca zdarzenia klucze do mieszkania, które miały być rzekomo wrzucone do rzeki.

Policjanci, którzy prowadzili tą sprawę, pracujący na co dzień w Ogniwie ds. Nieletnich i Patologii Komisariatu Policji Wrocław Ołbin, już wcześniej mieli podejrzenia, że w całej sprawie coś jest nie tak. Funkcjonariusze, mający wieloletnie doświadczenie w sprawach dotyczących małoletnich, potrafiących rozmawiać z młodzieżą, raz jeszcze porozmawiali z młodym chłopakiem. Tym razem przyznał się policjantom, że cała historia o pobiciu została przez niego zmyślona. 12-latek obawiał się powiedzieć rodzicom, że zgubił klucze do domu. Tym bardziej, że klucze zgubił już kolejny raz. Sprawa pobicia została rozwiązana.

Policjanci przypominają, zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie jest karane. Ze względu na wiek nieletniego odpowie on jednak przed Sądem Rodzinnym, który po rozpatrzeniu sprawy, będzie mógł zastosować wobec nieletniego sprawcy jeden z dostępnych środków poprawczych lub wychowawczych.

W ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich czytamy „W sprawie nieletniego należy kierować się przede wszystkim jego dobrem, dążąc do osiągnięcia korzystnych zmian w osobowości i zachowaniu się nieletniego oraz zmierzając w miarę potrzeby do prawidłowego spełniania przez interes społeczny”.

st. sierż. Dariusz Rajski