Funkcjonariusze pionu kryminalnego z Komisariatu Policji w Siechnicach już dwie godziny po zgłoszeniu namierzyli podejrzanego o kradzież telefonu. Pokrzywdzony przekazał mundurowym, że telefon stracił podczas wizyty w sklepie. Policjanci błyskawicznie ustalili okoliczności sprawy i zapukali do mieszkania podejrzanego o ten czyn. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, a odzyskany telefon policjanci mogli przekazać właścicielowi.

Na Komisariat Policji w Siechnicach przyszedł mężczyzna i powiedział funkcjonariuszom, że poprzedniego dnia w sklepie ogólnospożywczym ktoś ukradł mu telefon. Podał policjantom jego model i określił wartość aparatu na 1300 złotych. Przekazał mundurowym okoliczności całego zdarzenia i sprawą zajęli się policjanci pionu kryminalnego.

Funkcjonariusze w wyniku podjętych czynności operacyjnych wytypowali potencjalnego sprawcę kradzieży. Ustalili też miejsce przebywania i zapukali do mieszkania mężczyzny. Było to zaledwie dwie godziny od zgłoszenia zdarzenia przez pokrzywdzonego na komisariacie.

Mężczyzna został zatrzymany i będzie teraz musiał odpowiedzieć za dokonanie kradzieży. Co ciekawe, ten sam mężczyzna w dniu, w którym zabrał telefon klientowi sklepu, ukradł w tym samym sklepie alkohol. Teraz będzie musiał zrobić sobie przymusową przerwę od swojej przestępczej działalności, bo jego sprawa trafi do sądu. Za kradzieże grozić mu może maksymalnie kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci odzyskali też skradziony telefon i zwrócili go już prawowitemu właścicielowi. Mężczyzna był wdzięczny mundurowym za tak szybkie i skuteczne działanie.

st. sierż. Dariusz Rajski
 

 

Powiązane wiadomości