Policjanci z wrocławskiej komendy miejskiej interweniowali wobec pijanej kobiety, która ,,opiekowała się’’ swoim 2-letnim synkiem. Funkcjonariusze realizując weekendowe działania prewencyjne w rejonie jednej z galerii handlowych, zauważyli nietrzeźwą panią w momencie kiedy siedziała na ławce, a obok niej stał wózek z dzieckiem. Badanie przeprowadzone przez policjantów wykazało, że kobieta ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Z uwagi na bezpieczeństwo dziecka, decyzja mogła być tylko jedna… Mundurowi ustalili, czy ktoś z rodziny może zająć się chłopcem i trafił on pod opiekę babci. Jeżeli teraz okaże się, że 35-latka swoim zachowaniem naraziła dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, grozić jej może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w weekend przy jednym ze sklepów wielkopowierzchniowych na terenie wrocławskich Popowic. Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu realizowali tam działania prewencyjne, gdy na ławce zauważyli kobietę, a obok niej stojący wózek z małym dzieckiem. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że kobieta była kompletnie pijana. Badanie przeprowadzone przez policjantów wykazało, że ma w organizmie ponad 2 promile alkoholu.

35-latka oświadczyła bełkotliwą mową, że nic się nie stało. Jednak z uwagi na bezpieczeństwo dziecka, decyzja mogła być tylko jedna…

2-latek czasowo trafił pod opiekę babci, a kobieta, która w tym stanie ,,opiekowała się’’ swoim synem zatrzymano.

Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia, sprawdzają m.in. czy tego typu sytuacje mogły mieć miejsce w przeszłości. Jeśli zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy wykaże, że poprzez swoje nieodpowiedzialne zachowanie kobieta naraziła dziecko na bezpośrednie zagrożenie utraty życia lub zdrowia, grozić im może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

asp. szt. Łukasz Dutkowiak