Tradycyjnie impreza wrocławskich twórców mody, biżuterii, designu odbywała się dwa razy w roku –letnia, pod chmurką, w Przejściu Żelaźniczym w letnie weekendy wakacyjne, a wiosenna i przedświąteczna w Kinie Nowe Horyzonty. W tym roku, ze względów pandemicznych, udało się znaleźć nowe rozwiązanie. Na edycję zimową Ręki Dzieła Fest wybierzemy się w trzy weekendy grudnia (5-6.12, 12-13.12, 19-20.12) od 11.00 do 18.00 na plac Solny. Należy pamiętać o maseczkach i społecznym dystansie.
Biżuteria, ubrania, zabawki, dekoracje domu, a wszystko w niewielkich namiotach ustawionych na placu Solnym. Docelowo ma ich stanąć ok. 20, a w każdym produkty od wrocławskich rękodzielników, którzy co roku przygotowują się szczególnie pieczołowicie do świąt.
Co kupimy na Ręki Dzieła Fest Zima 2020? Na przykład ręcznie robioną biżuterię od By Tasha (niedawno projektantka wystartowała też ze sklepem online), czapki od dobrze już znanej wrocławskiej marki La Czapa Kabra. Dla Słowian, Wikingów i niewiast z zacięciem do historii (i naturalnych składników) ciekawa może być oferta Kramu Perliczki (ręcznie robione mydła i balsamy w kostce), a dla najmłodszych szyte pieczołowicie przytulaki od Kra Kre Mija. Entuzjaści włóczaków i oryginalnych dzierganych ozdób znajdą coś w Kto To Miau. Z kolei miłośnicy obrazów mogą obejrzeć ofertę Kamila Gałczyńskiego.
W trzy grudniowe weekendy (5-6.12, 12-13.12 i 19-20.12) Ręki Dzieła Fest Zima 2020 to pewnie jedna z nielicznych okazji, by na żywo spotkać się z rękodzielnikami, wypatrzyć dla siebie coś ładnego, a przy okazji wesprzeć twórców w tym trudnym dla nich czasie.
Ręki Dzieła Fest odbywa się pod patronatem Miasta Wrocław. Nie należy zapominać o obowiązkowym ubraniu maski, a także zachowaniu dystansu.