W naszym mieście nie ma miejsca na nielegalne wyścigi. Policja intensywnie monitoruje sytuację i kara surowo za złamanie przepisów.
- Podczas akcji kontrolnej na parkingu jednego z centrów handlowych, policjanci sprawdzili 90 pojazdów.
- Łączna suma mandatów nałożonych w jedną noc wyniosła przeszło 17 tysięcy złotych.
- Wśród zatrzymanych był kierowca, który przekroczył prędkość 188 km/h na obwodnicy, otrzymując mandat 4000 zł i 14 punktów karnych.
- Policja zapowiada dalsze działania mające na celu eliminację nielegalnych wyścigów z ulic miasta.
Przekroczenie prędkości, nielegalne wyścigi i tuning samochodów to zjawiska, które nie tylko są niezgodne z prawem, ale też stwarzają realne zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego. Ostatnie działania policji pokazują, że tego typu zachowania są surowo sankcjonowane.
Nocne patrole policji, wykorzystujące zarówno oznakowane, jak i nieoznakowane radiowozy z wideorejestratorami, miały na celu nie tylko wyeliminowanie nielegalnych wyścigów z ulic, ale również ujawnienie i ukaranie osób naruszających przepisy ruchu drogowego. Skuteczność tych działań potwierdza liczba wystawionych mandatów i wysokość nałożonych kar finansowych.
Apelujemy do wszystkich miłośników szybkiej jazdy: drogi publiczne nie są miejscem na wyścigi. Istnieją specjalnie przygotowane tory wyścigowe, które są bezpieczne i dostosowane do tego typu aktywności. Nielegalne wyścigi to nie tylko ryzyko mandatu, ale przede wszystkim ogromne zagrożenie dla życia.
Mundurowi podkreślają, że tego typu akcje będą kontynuowane, a każde zgłoszenie o możliwych nielegalnych wyścigach będzie skrupulatnie weryfikowane. Nie ma zgody na lekceważenie przepisów, które mają chronić nas wszystkich.
Niech każdy kierowca pamięta, że prawdziwa umiejętność prowadzenia pojazdu to także szacunek do prawa i bezpieczeństwa innych użytkowników drogi.
Źródło: Policja Wrocław