Wrocław ma nową bohaterkę – sympatyczną labradorkę, która w piątek, 15 listopada, zgubiła się w Brochowie i wyruszyła na niezwykłą przygodę, korzystając z komunikacji miejskiej. Teraz czeka na nowy dom w schronisku, a jej historia wzbudza ogromne emocje wśród mieszkańców.
- Niecodzienna podróż labradorki po Wrocławiu
- Czas na nowy dom – labradorka czeka na właściciela
- Adopcja z sercem – ważna decyzja dla każdego
Niecodzienna podróż labradorki po Wrocławiu
W piątkowy poranek, około godziny 7:00, w rejonie Brochowa zauważono młodą labradorkę, która postanowiła wsiąść do autobusu nr 125. Jej niezwykła podróż przyciągnęła uwagę kierowcy, pana Krzysztofa, który nie mógł pozostać obojętny na los czworonoga. Po wykonaniu jednego kursu, zakończonym na pętli Tyniecka, pan Krzysztof postanowił zawieźć psa na zajezdnię, gdzie przekazał go odpowiednim służbom.Wrocławskie MPK podzieliło się tą wzruszającą historią na swoim profilu na Facebooku, podkreślając, jak ważne jest, aby dbać o bezdomne zwierzęta i nie pozostawać obojętnym na ich los. Dzięki szybkiej reakcji kierowcy labradorka trafiła do TOZ Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu, gdzie otrzymała niezbędną opiekę.
Czas na nowy dom – labradorka czeka na właściciela
Mimo że od momentu jej przybycia do schroniska minęło już kilka dni, jej właściciel jeszcze się nie zgłosił. Do 5 grudnia pracownicy schroniska będą czekać na zgłoszenia, a w przypadku braku reakcji, rozpoczną poszukiwania nowego domu dla suczki. Zainteresowani adopcją mogą wypełniać ankiety przedadopcyjne, a sama labradorka przebywa na kwarantannie do 6 grudnia, co zapewnia jej bezpieczeństwo i komfort.- Pies jest u nas na kwarantannie do 6 grudnia i jest przygotowywany do adopcji. 7 grudnia przeczytamy ankiety adopcyjne, które do nas wpłynęły i zadzwonimy do wybranej osoby lub rodziny i zaprosimy na pierwszy spacer z psem - mówi Aleksandra Cukier z wrocławskiego schroniska.
Adopcja z sercem – ważna decyzja dla każdego
Adopcja psa to decyzja, która powinna być dobrze przemyślana. Wrocławscy mieszkańcy, którzy rozważają przygarnięcie labradorki, powinni pamiętać, że to nie tylko nowy członek rodziny, ale także odpowiedzialność na wiele lat. Warto zadać sobie pytanie: czy jesteśmy gotowi na taką zmianę w życiu?Każdego roku wiele zwierząt trafia do schronisk, a ich losy często zależą od ludzkiej empatii i chęci niesienia pomocy. Dlatego warto zwrócić uwagę na historie takich czworonogów jak nasza labradorka, która czeka na nowy dom i miłość, jakiej tak bardzo potrzebuje.
Urząd Miasta we Wrocławiu