Czarna pszczoła wraca na Dolny Śląsk i zadomawia się we Wrocławiu

Na Dolnym Śląsku pojawił się niezwykły gość, który przez lata uchodził za wymarłego. Czarna pszczoła – imponujący owad o metalicznym połysku – wraca do naszych lasów i miast, a jej obecność we Wrocławiu zaskakuje nawet ekspertów. Co sprawia, że ten gatunek znów rozkwita w regionie? I gdzie dokładnie można ją spotkać? Oto wszystko, co warto wiedzieć o powrocie czarnej pszczoły na Dolny Śląsk.
- We Wrocławiu i na Dolnym Śląsku czarna pszczoła pokazuje swoją siłę
- Ożywienie czarnej pszczoły w regionie to efekt zmian klimatycznych i ludzkiej działalności
- Gdzie dokładnie wypatrywać czarnej pszczoły na Dolnym Śląsku i we Wrocławiu?
We Wrocławiu i na Dolnym Śląsku czarna pszczoła pokazuje swoją siłę
Czarna pszczoła, znana naukowo jako Xylocopa violacea, to jeden z największych zapylaczy Europy. Dorosłe osobniki osiągają nawet 3,5 cm długości, a ich masywne, błyszczące ciało pokryte jest czarnymi włoskami. Charakterystycznym elementem są skrzydła z metalicznym granatowo-fioletowym połyskiem, które przyciągają wzrok każdego obserwatora.
Mimo imponującego wyglądu, czarna pszczoła nie stanowi zagrożenia dla ludzi.
„Użądlenie przez samicę może być bolesne, jednak reakcje zagrażające życiu są wyjątkowo rzadkie i zazwyczaj wynikają z nadwrażliwości organizmu, a nie z siły działania jadu” – wyjaśnia dr Paweł Jarzembowski z Instytutu Biologii Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Owady te skupiają się na zapylaniu roślin takich jak koniczyna, kozibrod, śliwa, głóg, szałwia czy lebiodka. Ich obecność świadczy o zdrowym ekosystemie i bogactwie lokalnej flory.
Ożywienie czarnej pszczoły w regionie to efekt zmian klimatycznych i ludzkiej działalności
Powrót czarnej pszczoły na Dolny Śląsk nie jest przypadkowy. Dr Paweł Jarzembowski wskazuje na rosnące temperatury jako kluczowy czynnik sprzyjający przetrwaniu tego ciepłolubnego gatunku.
„Wzrost temperatur sprzyja przeżyciu gatunków, które lubią ciepło i umożliwia im kolonizowanie obszarów, na których wcześniej nie były w stanie się utrzymać” – tłumaczy biolog.
Dodatkowo naturalna migracja oraz działalność człowieka odgrywają ważną rolę w ekspansji tych owadów. Transport drewna umożliwia przemieszczanie się czarnych pszczół na nowe tereny, gdzie dzięki łagodniejszemu klimatowi mogą się rozmnażać.
Co więcej, zadrzechnia fioletowa wykazuje dużą plastyczność ekologiczną – potrafi zakładać gniazda nie tylko w pniach obumarłych drzew, ale również w drewnianych elementach budynków czy szczelinach murów. To pozwala jej łatwo adaptować się do środowisk przekształconych przez człowieka.
Warto przypomnieć, że jeszcze na początku XXI wieku gatunek ten uważano za „prawdopodobnie wymarły”. Przyczyną była przede wszystkim utrata naturalnych siedlisk – starych drzew oraz negatywny wpływ chemii stosowanej w rolnictwie.
Gdzie dokładnie wypatrywać czarnej pszczoły na Dolnym Śląsku i we Wrocławiu?
Według danych Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu czarne pszczoły można spotkać przede wszystkim w południowych i wschodnich częściach województwa dolnośląskiego:
- Ziemia Kłodzka
- Przedgórze Sudeckie
- Nizina Wrocławska
- Dolina Odry
Preferują ciepłe i nasłonecznione miejsca takie jak polany, obrzeża lasów czy murawy na zboczach wzgórz. Nie stronią też od terenów silnie zmienionych przez człowieka – ogrodów, działek czy parków.
Co ciekawe, czarna pszczoła pojawia się także w sercu Wrocławia. Jednym z miejsc jej obserwacji jest Ogród Botaniczny Roślin Leczniczych Uniwersytetu Medycznego. To wyjątkowe miejsce pełne egzotycznych roślin takich jak eukaliptusy, cynamonowce czy marakuja skrywa tajemnice natury dostępne dla mieszkańców miasta.
To właśnie tam w 2016 roku po raz pierwszy od 70 lat udokumentowano obecność zadrzechni fioletowej na terenie Wrocławia. Obserwację potwierdziło Stowarzyszenie Natura i Człowiek oraz szeroko opisały media.
Na podstawie: Urząd Miasta we Wrocławiu
Autor: krystian