Nocny spektakl nad Wrocławiem - kometa Lemmon czyli Cytrynka i gdzie ją zobaczyć

Wrocławianie wyjrzyjcie na zachód — nad miastem pojawi się gość z dalekiej przestrzeni. Kometa znana jako Lemmon albo „Cytrynka” mija właśnie Ziemię i daje jedyną taką okazję przez kolejne wieki. Reporter obserwował przygotowania i podpowiada, gdzie warto ustawić lornetkę i czego oczekiwać tej nocy.
- Kometa Lemmon jako rzadki gość nieba
- Miejsca we Wrocławiu i poza nim dobre do obserwacji
- Praktyczne wskazówki dla obserwatorów
Kometa Lemmon jako rzadki gość nieba
Kometa, oznaczona jako C/2025 A6, to obiekt o długim okresie orbitalnym — wraca w okolice Słońca raz na około 1150 lat. Odkryto ją w ramach Mount Lemmon Survey, a jej ruch jest nietypowy: porusza się po mocno nachylonej orbicie w kierunku przeciwnym do większości planet.
Kometa Lemmon zbliża się właśnie do swojego maksimum jasności. Najbliżej Ziemi znajdzie się 21 października, w odległości około 90 milionów kilometrów, a 8 listopada przejdzie przez peryhelium, czyli punkt orbity najbliższy Słońcu. To właśnie wtedy może jeszcze odrobinę pojaśnieć, zanim zacznie oddalać się w głąb przestrzeni międzyplanetarnej.
Karol Wójcicki, Z głową w gwiazdach
Astrofotografowie już uchwycili kometę na zdjęciach. Jedno z nich wykonał Michał Kałużny dla serwisu astrofotografia.pl — fotografia powstała wieczorem 19 października na południe od Góry Śląskiej i pokazuje delikatną, zielonkawą główkę z subtelnym warkoczem.
Miejsca we Wrocławiu i poza nim dobre do obserwacji
Aby zobaczyć „Cytrynkę”, trzeba szukać jej nisko nad zachodnim horyzontem. W mieście światła uliczne i miejskie zabudowania ograniczają widoczność, dlatego im dalej od centrum, tym większa szansa na udane obserwacje. Przy wyborze punktu pomocna będzie Mapa Zanieczyszczenia Światłem — w terenie warto znaleźć odsłonięty zachód bez przeszkód terenowych.
Najlepsze obserwacyjne lokalizacje to skraje miasta i tereny otwarte na południe i zachód; w praktyce oznacza to wyjazd poza obwodnicę lub odnalezienie miejsca na wzgórzu z widokiem na zachód. W orientowaniu się w niebie pomaga znajomość konstelacji Wolarza oraz aplikacje planetarne.
Praktyczne wskazówki dla obserwatorów
Na udane oglądanie komety liczy się czas i sprzęt. Optymalny moment to około godzina, dwie po zachodzie Słońca — wtedy niebo jest już ciemne, a kometa nadal znajduje się nad horyzontem. Gołym okiem obiekt może być słabo widoczny, dlatego warto zabrać lornetkę lub lekki teleskop.
Kilka zasad praktycznych:
- patrzeć nisko na zachód, w kierunku konstelacji Wolarza,
- zabrać lornetkę i statyw dla stabilności obrazu,
- sprawdzić zachmurzenie przed wyjściem — serwisy satelitarne i radary pogodowe pokażą, czy niebo będzie czyste,
- korzystać z aplikacji typu Stellarium, by precyzyjnie ustalić pozycję komety względem horyzontu.
Dobra informacja dla obserwatorów: Księżyc w nowiu nie będzie przeszkadzał w nocnych obserwacjach. Wszystko zależy teraz od pogody — przy bezchmurnym niebie „Cytrynka” może dać naprawdę ładny widok, zwłaszcza w lornetce.
na podstawie: Urząd Miasta we Wrocławiu.
Autor: krystian