Unikatowe prezenty na jarmarku - rękodzieło z zachodniej pierzei Rynku

3 min czytania
Unikatowe prezenty na jarmarku - rękodzieło z zachodniej pierzei Rynku

W sercu Wrocławia niewielkie domki kryją ręcznie robione cuda - od malowanej ceramiki po miody o zaskakujących smakach. Na zachodniej pierzei Rynku rzemieślnicy prezentują swoje prace rotacyjnie, a wśród stoisk łatwo poczuć, że każdy przedmiot ma swoją historię. Spacer między ośmioma domeczkami to przegląd osobistych pracowni Dolnego Śląska i pomysłów na niepowtarzalne mikołajkowe prezenty.

  • Rynek we Wrocławiu znów kusi rękodziełem
  • Strefa Wrocław Społecznie i Lokalnie - miejsce dla rękodzielników i testu na oryginalność
  • Od bombek po miody - praktyczne pomysły na prezent i czego się spodziewać

Rynek we Wrocławiu znów kusi rękodziełem

Zachodnia pierzeja Rynku zamieniła się na kilka tygodni w skupisko pracowni - w tym roku w rotacyjnym systemie zaprezentuje się 100 wystawców, rozlokowanych w ośmiu domkach. Taki układ pozwala większej liczbie twórców pokazać swoje rzeczy na Jarmarku Bożonarodzeniowym, choć konkretne stoiska zmieniają się co środę - warto więc zaplanować powrót, jeśli coś przykuje uwagę.

Wśród wystawców są zarówno stali bywalcy, jak i debiutanci. Organizacja miejsca należała do miejskiego biura - jak tłumaczyła Natalia Lipińska z BRG:

“Wprowadziliśmy system rotacji, który pozwala każdemu z zakwalifikowanych w procesie rekrutacji zaprezentować swoją ofertę.”

Strefa Wrocław Społecznie i Lokalnie - miejsce dla rękodzielników i testu na oryginalność

W wyodrębnionej strefie miasto bezpłatnie przydziela miejsca twórcom, którzy zgłosili się do udziału. Dzięki temu na jarmark trafiają prace o bardzo różnym charakterze - od ceramiki po biżuterię i obrazy na starym drewnie.

Na stoisku Monifaktury właścicielka Monika Sikorska pokazuje swoją ceramikę - organiczne formy, z widocznym śladem dłoni. Jak mówi:

“Lubię formę organiczną, żeby było jednak widać ten ślad dłoni.”

Z kolei weteranka jarmarku, Stefania Lewicka z Kamieńca Ząbkowickiego, od trzydziestu lat dmucha i maluje bombki - tradycyjne ozdoby często zdobione są imieniem kupującego. Inne propozycje to medaliony decoupage autorstwa Renaty Bielawskiej z Ren-kodzieła, a szydełkowe czapki i kominy w szalonych kolorach przygotowuje Katarzyna Przybysz-Gaworska z La CzapaKabra.

Rękodzielnicy prezentują też biżuterię z kamienia i żywicy - np. prace Jagody Smal-Próchnickiej (Handmade by Blueberry) czy zatopione w żywicy suszone kwiaty od Katarzyny Wawruszczak ze Stowarzyszenia Rękodzielniczego Artis.

Od bombek po miody - praktyczne pomysły na prezent i czego się spodziewać

Na jarmarku znajdziemy tradycyjne bombki - w tym bajkowe wzory dla dzieci - ale też spersonalizowane magnesy, pluszowe zabawki szydełkowe czy zapachowe świece i obrazy malowane na starych deskach. Para artystów z Pracowni Prawie Nieznanej - Tomasz Bilski i Barbara Matczak - łączy drewno z malarstwem, a twórcy z Pasieki pod Wielką Sową proponują miody o nietypowych smakach - od rokitnika, przez imbir, po lawendę. Jak mówią właściciele pasieki:

“To już u nas rodzinna tradycja bo pasiekę mamy od czterech pokoleń.”

Ceny rękodzieła zwykle odzwierciedlają nakład pracy i użyte materiały - to nie targowe „okazje”, lecz rzeczy powstałe etapami, czasem przez tygodnie. Za to zyskujemy pewność, że prezent będzie jedyny w swoim rodzaju.

Dla mieszkańca: przyjdź w środku tygodnia lub tuż po zmianie wystawców, gdy stoiska dopiero rozkładają się i łatwiej porozmawiać z twórcą o spersonalizowanym zamówieniu. Jeśli zależy nam na konkretnej pracowni, warto wcześniej sprawdzić profil twórcy w mediach społecznościowych - wielu wystawców podaje tam aktualne informacje o obecności na jarmarku i przykładowe ceny. Pamiętajmy też, że niektóre przedmioty - ceramika, biżuteria, czy duże grafiki - mogą wymagać transportu lub opakowania, więc warto zabrać ze sobą torbę lub siatkę na delikatne zakupy.

Uwaga praktyczna - opłaca się rozmawiać z twórcami: wielu przyjmuje zamówienia spersonalizowane, a rotacyjny system stoisk oznacza, że ten sam artysta może pojawić się w kolejnym tygodniu z nowymi pracami.

Na koniec - jeśli szukamy prezentu z historią i charakterem, spacer po ośmiu domkach na zachodniej pierzei Rynku to krótka lekcja o rzemiośle i pomysł na świąteczne upominki.

na podstawie: Urząd Miasta we Wrocławiu.

Autor: krystian