Mł. asp. Damian Tarnawski oraz sierż. Marek Aleksandrzak z siechnickiego komisariatu, w ciągu ostatniego miesiąca kilkukrotnie spotykali się z mieszkańcami podwrocławskich miejscowości, podczas organizowanych różnego rodzaju festynów i imprez. Tego typu spotkania są okazją do rozmów o bezpieczeństwie nie tylko z dziećmi, ale również dorosłymi. Nie ma też co ukrywać, ale często wizyta policjantów jest jedną z większych atrakcji festynu(choć wiemy, że to głównie radiowóz i pozostałe wyposażenie przyciąga uwagę naszych pociech).
Policjanci chętnie uczestniczą w spotkaniach ze społecznością lokalną, zwłaszcza jeśli festyny i pikniki organizowane są z myślą o najmłodszych. Nigdy nie jest bowiem zbyt wcześnie na rozmowy o bezpieczeństwie. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Siechnicach w ostatnim miesiącu mieli okazję brać udział w imprezach, które skierowane były właśnie do dzieci.
Mundurowi nie tylko pokazywali przyszłym policjantom (bo właśnie taką drogę kariery deklarowali najmłodsi) swoje wyposażenie i omawiali jak wygląda służba w Policji. Każdy chętny mógł chociaż przez chwilę poczuć się jak stróż prawa i usiąść za kierownicą policyjnego radiowozu, a nawet włączyć sygnały świetlne i dźwiękowe. Pewnie niejedno z dzieci siedząc w radiowozie, widziało swoją przyszłość właśnie w granatowym mundurze.
Dodatkowo w ramach programy „Twój rower-twoja własność” funkcjonariusze znakowali jednoślady mieszkańców podwrocławskich miejscowości, tłumacząc równocześnie zasady bezpiecznego poruszania się na rowerze.
Przy okazji spotkań z dziećmi przypominali również zasady, które powinno się przestrzegać, aby bezpiecznie spędzić wakacyjny czas. Podkreślali, jak ważny jest zdrowy rozsądek podczas letniego wypoczynku. Przestrzegali przez kąpielami na niestrzeżonych kąpieliskach, przyjmowaniem przedmiotów od nieznanych osób, jak również omawiali przepisy ruchu drogowego, które obowiązują każdego uczestnika ruchu drogowego, nawet tego bardzo młodego.
Wszyscy chętni mogli zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z siechnickimi stróżami prawa, a co niektórzy, nawet w policyjnej czapce. Siechniccy mundurowi mają nadzieję, że to nie ostatnie w tym sezonie spotkania z mieszkańcami i będzie jeszcze wiele okazji do rozmów o wspólnym bezpieczeństwie.
sierż. Krzysztof Marcjan
