Kolędy, paczki i wzruszenia - finał Listów do Świętego Mikołaja w DPS

3 min czytania
Kolędy, paczki i wzruszenia - finał Listów do Świętego Mikołaja w DPS

W sali Domu Opieki Społecznej przy ul. Rędzińskiej panował świąteczny gwar: dzieci śpiewały kolędy, za chwilę pojawił się Mikołaj z paczkami, a seniorzy otwierali to, o co poprosili w listach. We Wrocławiu zakończyła się ósma edycja ogólnopolskiej akcji, która łączy potrzeby i drobne marzenia mieszkańców domów opieki z empatią darczyńców. Przy stołach było ciepło i lokalny rytuał - wspólne życzenia, uśmiechy i łzy wzruszenia.

  • Jak wrocławskie spotkanie zaczęło się od kolęd i życzeń
  • Prezenty układały się w historie - co znalazło się w paczkach przy Rędzińskiej

Jak wrocławskie spotkanie zaczęło się od kolęd i życzeń

W jadalni DPS przy ul. Rędzińskiej najpierw zabrzmiały dziecięce głosy z przedszkola Przedszkole nr 26 “Sportowa Kraina”, które wykonały m.in. “Cichą noc”. Przybyłych gości i mieszkańców przywitała wiceprezydent Renata Granowska, która złożyła życzenia w imieniu własnym i prezydenta miasta.

“Życzę wam, żeby te zbliżające się święta były piękne, spokojne i wesołe. Żeby nie zabrakło wam dobra, miłości, uśmiechu i nadziei” - powiedziała Renata Granowska.

Organizatorem wrocławskiego finału była Fundacja “Święty Mikołaj dla Seniora” wspólnie z Miejskim Centrum Usług Socjalnych - to już 8. edycja inicjatywy, w której seniorzy wcześniej piszą listy z prośbami, a darczyńcy przygotowują dokładnie takie paczki.

Prezenty układały się w historie - co znalazło się w paczkach przy Rędzińskiej

Po kolędach przyszedł moment rozdawania paczek i czytania listów. Prezenty były dopasowane do próśb: dla jednej z mieszkanek przygotowano eleganckie sweterki, pan Janek otrzymał sportowe buty i bluzę, a pan Czesław - zestaw książek, który ucieszył zapalonego czytelnika.

“To wspaniałe prezenty, bo ja bardzo lubię czytać. Można powiedzieć, że jestem molem książkowym, wręcz pożeraczem książek” - powiedział pan Czesław.

Koordynatorka Zespołu Pracy Socjalnej w DPS, Bożena Tomes, podkreśliła emocjonalny wymiar akcji:

“Te listy są bardzo wzruszające. Seniorzy piszą nie tylko o tym, co chcieliby dostać, ale także o sobie i swoim życiu: o tym kim są, jak trafili do DPS, na co chorują, a w paczkach, poza podarkami, znajdują pełne ciepłych słów odpowiedzi darczyńców.”

Z kolei ten, który od kilku lat przywdziewa strój Mikołaja w DPS - fizjoterapeuta Sebastian Wasilewski - zauważył, że to przede wszystkim radość z bycia obdarowanym i zauważonym.

“To akcja, która wzbudza ogromną radość zarówno wśród mieszkańców, jak i wśród jego pracowników. Czekamy na nią cały rok.” - mówił Sebastian Wasilewski.

W paczkach znalazły się m.in. piżamy, kosmetyki, słodycze, kawa, herbaty, ciepłe skarpety, przybory do golenia, antystresowe kolorowanki z kredkami, a nawet konsola do gier - wszystko zgodnie z listami seniorów.

Magdalena Wdowiak-Urbańczyk z Departamentu Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego Wrocławia przypomniała, że podobne spotkania odbywają się także w innych placówkach.

“Święty Mikołaj dotrze do każdego z 620 mieszkańców 4 wrocławskich domów opieki społecznej. Poza całodobowymi miejscami opieki, mamy również 8 dziennych domów pomocy, z których korzysta ponad 260 klientów. Oni także dostaną prezenty” - powiedziała Magdalena Wdowiak-Urbańczyk.

Dodatkowe spojrzenie i praktyczne wskazówki

Dla mieszkańców i rodzin takich inicjatyw nie mierzy się jedynie ilością paczek, lecz chwilami rozmów, wspólnego śpiewu i poczuciem, że ktoś pamięta. Jeśli ktoś chce się zaangażować w przyszłych edycjach, warto śledzić komunikaty Fundacji “Święty Mikołaj dla Seniora” i kontaktować się z Miejskim Centrum Usług Socjalnych - darczyńcy najczęściej proszeni są o rzeczy praktyczne: ciepłe ubrania, kosmetyki, książki, artykuły spożywcze czy drobne gadżety umilające czas. Drobny upominek i kilka serdecznych zdań w liście potrafią zrobić największą różnicę.

na podstawie: Urząd Miasta we Wrocławiu.

Autor: krystian